To pokłosie problemów kadrowych. Już w ostatnich miesiącach rządów poprzedniego dyrektora szpitala w Kaliszu, Radosława Kołacińskiego sytuacja w tej kwestii była trudna. Nieoficjalnie mówiło się, że jej podłożem były konflikty na linii lekarze-specjaliści - dyrekcja. Oficjalnie przekazywano, że po prostu lekarzy brakuje wszędzie...
Nowy dyrektor - Wojciech Michalik, który zarządza kaliskim szpitalem od 1 lipca, tłumaczy, że na ten moment nie ma wyjścia i jednym z oddziałów, którego działanie musi zawiesić jest urologia. Na oddziale został tylko jeden lekarz specjalista.
Urologia zostanie zawieszona od 1 sierpnia. Mamy zbyt mało lekarzy specjalistów, do tego dochodzi okres urlopowy - mówi nam Paweł Gawroński, rzecznik szpitala w Kaliszu.
Na razie urologia będzie zawieszona przez miesiąc - do września. Nowy dyrektor ma nadzieję, że uda mu się jak najszybciej skompletować zespół, by leczenie w tak ważnym obszarze powróciło, do przecież Wojewódzkiego, szpitala.
Na ten moment pacjenci z problemami urologicznymi kierowani będą do Konina i Poznania. W ostrowskim szpitalu nie ma oddziału urologicznego.
Poradnia urologiczna w kaliskim szpitalu będzie pracować bez zmian.
Przypomnijmy, że w styczniu tego roku zlikwidowano oddział chirurgii dziecięcej. Praca tego oddziału również była najpierw zawieszana. Ostatecznie nie udało się pozyskać specjalistów. W tym zakresie mali pacjenci z Kalisza i okolic po pomoc muszą udać się do Ostrowa Wielkopolskiego.
Napisz komentarz
Komentarze