Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 06:43
Reklama
Reklama
Reklama

Tragiczny koniec kaliskiego Mini Zoo. Kto pamięta? ZDJĘCIA

Niemal pół wieku temu było jedną z największych atrakcji miasta. Małpy, jak, lamy i inne egzotyczne zwierzęta przyciągały do Minii Zoo w Parku Miejskim całe rodziny kaliszan. Dziś jednak większość kojarzy je tylko z jednym – niedźwiedziem i tragicznym wypadkiem, którego stał się sprawcą. To był też koniec zoo. Po latach, gdy wspomnienie chłopca okaleczonego przez dzikie zwierzę zaczyna się zacierać, Andrzej Plichta, przewodniczący Rady Miejskiej forsuje pomysł, by reaktywować kaliski zwierzyniec.   
Tragiczny koniec kaliskiego Mini Zoo. Kto pamięta? ZDJĘCIA

Mini Zoo funkcjonowało w Parku Miejskim do połowy lat 70. Mieszkańcy miasta, którzy byli wówczas dziećmi pamiętają je doskonale. - Zaczynało się zaraz za „Kogutkiem”, oddzielone od stawu jedynie szeroką aleją. W skrajnej zagrodzie, niczym strażnik całości, dożywał swych dni sędziwy jak. O tym, że nie jest to już młodzieniaszek świadczyła jego zdecydowana oszczędność w poruszaniu się oraz… wydzielany przezeń zapach, niekoniecznie pierwszej świeżości – wspomina Piotr Sobolewski, przewodnik PTTK. - Dalej były lamy (3-4 futrzane sztuki) - teoretycznie dostojne, ale psotnicy próbowali je czasami sprowokować do działań obronnych polegających na… obfitym pluciu na kogo popadnie. Dalej było bodajże „ptasie radio”, a za nim z niemym wyrzutem na przechodzących patrzała para jelonków (sarenek może - wtedy nie znałem się zupełnie na zoologii). Za ich klatką była skośna alejka prowadząca do mostku wiodącego przez Bernardynkę na basen, a za nią…  Za nią była największa atrakcja tej placówki zwanej szumnie zoo – kaliskie misie.

Fot. Melchior Przybyłek

Owe misie dorastały wraz z tymi, którzy je odwiedzali. Przywieziono je do Kalisza jako małe kuleczki. – Dzieciaki ze śródmieścia głaskały je, bawiły  się z nimi w gonionego, podsuwały smakołyki – wspomina Sobolewski - Kiedy niedźwiadki podrosły wpakowano je do dość obszernej klatki, przed którą znalazła się jeszcze barierka i napis w typie  „Nie dokarmiać niedźwiedzi – niebezpieczeństwo”. Co? Nasze niedźwiadki miałyby nam wyrządzić krzywdę? – myśleli kaliszanie, dawni kompani misiowych zabaw – snuje opowieść przewodnik.

Fot. Melchior Przybyłek

Niestety, okazało się, że ostrzeżenia nie były na wyrost. Wydarzył się bowiem wypadek, tragiczny w skutkach dla człowieka i zwierząt. - Jednemu z młodzieńców, podającemu przez kraty andruta, niedźwiedź chapnął  wafla razem z… przedramieniem. Spokojne, żeby nie rzec ospałe do tej pory zwierzęta poczuły zew krwi, zaczęły być agresywne, rzucać się na kraty i na siebie samych. To oznaczało dla nich wyrok – wkrótce misie uśpiono (odstrzelono), co oznaczało też koniec dla całego zwierzyńca – kończy swoją opowieść Piotr Sobolewski.

Nie wiadomo, co stało się z pozostałymi zwierzętami, ale z okazałego zwierzyńca zostały tylko pawie, które również w niedługim czasie zniknęły z parkowych alejek. Dziś, po latach, jedynymi zwierzętami, które zamieszkują najstarszy w Polsce park i umilają niedzielne spacery, są wiewiórki.

Fot. Melchior Przybyłek

Od lat ktoś rzuca pomysł przywrócenia kaliskiego Mini Zoo (tym częściej, im bardziej zaciera się wspomnienie o chłopcu, który zbyt mocno zbliżył się do niedźwiedzia). Ostatnio taka sugestia padła w dość niezwykłych okolicznościach, w których do tej pory o zwierzakach raczej nie rozmawiano, a mianowicie podczas  uroczystej Sesji Rady Miejskiej Kalisza. Reaktywację zwierzyńca zaproponował w swoim przemówieniu przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Plichta. - Ostatnio dużo mówimy o rewitalizacji miasta, trzeba pamiętać, że równie ważna jest rewitalizacja parku, czyli przywrócenia tam życia. Taką rzeczą, która tutaj byłaby ważna nie tylko dla Kalisza, ale i dla całej aglomeracji kalisko-ostrowskiej byłoby takie Mini Zoo. Musimy sobie zdawać z tego sprawę, że dzieci coraz mniej obcują z przyrodą i dobrze by było, by w stutysięcznym mieście, w tak pięknym dużym parku wydzielić odpowiednie miejsce i wrócić do pomysłu zoo – mówi Andrzej Plichta.

Na razie żadne konkrety, czyli: gdzie dokładnie, kiedy, za ile i w jaki sposób nie są znane. A to przecież przedsięwzięcie niełatwe, obwarowane wieloma przepisami i wymogami, a do tego kosztowne. Nic więc dziwnego, że Andrzej Plichta – jak sam przyznaje – bezskutecznie forsuje swój pomysł już od wielu lat. Zaznacza, że zanim jakiekolwiek działania w tym kierunku zostałyby podjęte należałoby zapytać mieszkańców, co sądzą na ten temat. Piotr Sobolewski wie, że będzie raczej na nie. - Chyba mi tego zoo nie żal – mówi. - Chętniej przeniósłbym się za to do kaliskiego letniego salonu jeszcze pół wieku wcześniej – wtedy po trawnikach biegały ponoć sarenki, a postaci z parkowych pomników inspirowały do marzeń…

Katarzyna Krzywda, fot. Muzeum Fotografii Kalisza, Lechosław Głowinkowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 17°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości