Do niedzielnej potyczki podopieczni Roberta Słomiana przystąpili pogodzeni z faktem, że nie mają choćby matematycznych szans na pozostanie w szeregach „okręgówki”. Mimo to mocno dali się we znaki drużynie, która zagwarantowała sobie awans do IV ligi.
Przyjezdni dość nieoczekiwanie otworzyli rezultat po bramce Marcina Młynka w 23. minucie. Przed przerwą nie ustrzegli się jednak błędów, które sprawiły, że to rywale wyszli na prowadzenie. Adama Dwornika dwukrotnie pokonał Michał Górecki. Po przerwie trzecie trafienie dla gospodarzy dołożył Witold Kamoś, oddalając nadzieje kaliszan na sprawienie sensacji. Ci jednak nie odpuścili i do końca walczyli o jak najlepszy wynik. W efekcie w 67. minucie postarali się o gola kontaktowego po strzale Młynka. Na więcej zespół z Kępna już nie pozwolił, choć przez ponad 20 minut musiał drżeć o końcowe rozstrzygnięcie.
Na kolejkę przed końcem Prosna zamyka tabelę. Na pożegnanie z klasą okręgową zmierzy się w najbliższą niedzielę z Baryczą Janków Przygodzki. Ten mecz rozegrany zostanie na boisku przy ulicy Łódzkiej. Początek tradycyjnie o godzinie 11:00.
Michał Sobczak
***
Polonia Kępno – Prosna Kalisz 3:2 (2:1)
Bramki: 0:1 Marcin Młynek 23. min, 1:1 Michał Górecki 33. min, 2:1 Michał Górecki 45+2. min, 3:1 Witold Kamoś 53. min, 3:2 Marcin Młynek 67. min.
Żółte kartki: Kamoś, J. Górecki (Polonia) oraz Jarczewski (Prosna).
Prosna: Dwornik – Sipka, D. Garifow, Kliber, Machlański – Jałowica, Płotek (79. A. Garifow), Jarczewski, Malinowski – Balcerzak, Młynek.
Napisz komentarz
Komentarze