„Ukradli z grobu mojego syna”. Grasują tam złodzieje

Proszę o udostępnienie tego postu na cmentarzu w Kaliszu na Majkowie grasują złodzieje z grobu mojego syna ukradli ozdoby lampiony -choinki i druciki z świecącymi diodami .Niech sumienie tego człowieka co to zrobił nie przestało go dręczyć ,dopóki nie położy tego z powrotem!!! – pisze do nas pani Iwona. 

Zaledwie kilka dni temu doszło na tym cmentarzu do podobnej kradzieży. Prawdopodobnie złodziej wykorzystuje fakt, że w okresie Bożego Narodzenia ludzie odwiedzają groby swoich bliskich, zdobią je, pamięć o zmarłych okazują składaniem wieńców, świątecznych ozdób, często kosztownych. 

 Zostały skradzione elektryczne wkłady oraz lampeczki ozdobne. Był to towar bardzo wysokiej jakości, miał wartość sentymentalną, ponieważ zostały zakupione przez naszego 11- letniego syna – pisała do nas pani Anna. 

Złodziej z Kalisza póki co jest nieuchwytny. Do podobnych kradzieży dochodziło kilkanaście dni temu w Tuliszkowie. Tam udało się złapać złodziejkę. 

Złożone zostało zawiadomienie o kradzieży ozdób świątecznych, wazonu oraz trzech lokalizatorów GPS z grobowców, których łączna wartość została oszacowana na kwotę 1450 złotych – informuje policja.

I właśnie dzięki lokalizatorom GPS ukrytym w wazonach policja natychmiast namierzyła złodziejkę. 

  Jak się okazało skradzionymi stroikami rozpoczęła ona dekorowanie swojego domu na nadchodzące święta ! – dodaje policja.

40 – letnia mieszkanka powiatu tureckiego odpowie teraz przed sądem nie tylko za zwykłą kradzież, ale i ograbienie miejsca spoczynku zmarłego.  Warto pamiętać, że ograbienie grobu nie jest traktowane jako kradzież, ale też jak przestępstwo określone w artykule 262 par. 2 kodeksu karnego. Za czyn ten grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

„My tu jeszcze żyjemy”. Tak wygląda wieś skazana na zatopienie

Duża nagroda dla radnego – dyrektora. „Konsekwentnie realizował zadania”

Autobusy wracają na dawne trasy. Znów pojedziemy do sąsiednich miast