Ukradł rower dziecku, bo miał „dużo ciężkich toreb”

Wielu uczniów szkoły podstawowej w Gruszczycach dojeżdża na zajęcia właśnie rowerem. Na terenie szkoły dzieci parkowały do tej pory bezpiecznie swoje jednoślady, bo to bezpieczna i spokojna miejscowość.  Niestety, 9 października jeden z rowerów zniknął.

Wartość jednośladu pokrzywdzona oszacowała na 1500 złotych. Sprawą natychmiast zajęli się błaszkowscy policjanci. Szybko ustalili personalia osoby podejrzewanej o to przestępstwo. Trop prowadził do 29-latka, który w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem – informuje policja z Błaszek. 

Po dwóch dniach policjanci spotkali 29- latka pod sklepem w Błaszkach, miał ze sobą skradziony rower. 

W rozmowie z mundurowymi mężczyzna wyjaśnił, że będąc w miejscowości Gruszczyce miał z sobą dużo ciężkich toreb, a przechodząc obok szkoły zobaczył rower i stwierdził, że będzie mu łatwiej, kiedy swoje rzeczy przewiezie na nim. Niewiele myśląc, wszedł na teren placówki i ukradł rower – informuje policja. 

 Następnego dnia uradowany chłopiec przejechał z mamą do komisariatu, aby osobiście odebrać odzyskany przez policjantów rower. Chłopiec był bardzo wdzięczny mundurowym , gdyż jak się okazało kilka miesięcy wcześniej u rower ten otrzymał w prezencie. 

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Zauważył TO nad Kaliszem. „Niezwykle rzadki gość”

Biały płyn wylał się z cysterny. Wypadła na łuku drogi

Nieprzytomny nastolatek leżał na ulicy. Co tam się wydarzyło?