Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

W Koninie na remis. Ślesin ucieka na trzy punkty FOTO

Do trzech punktów wzrosła przewaga lidera IV ligi LKS-u Ślesin nad goniącym go KKS-em Kalisz. W sobotę podopieczni Krzysztofa Pawlaka stracili dwa oczka w Koninie, remisując z tamtejszym Górnikiem 1:1. Do końca zmagań pozostały już tylko trzy serie spotkań.
W Koninie na remis. Ślesin ucieka na trzy punkty FOTO

Kaliszanie mają czego żałować. Na boisku w Koninie prowadzili bowiem zasłużenie przez ponad 70 minut i wydawało się, że pewnie zmierzają po kolejne w tym sezonie zwycięstwo. Moment dekoncentracji w końcówce sprawił jednak, że gospodarzom, którzy w przekroju całego spotkania rzadko sprawdzali czujność Jacka Kuświka, udało się niestety doprowadzić do wyrównania.

 
Gol dla przyjezdnych padł już w 11. minucie. Wówczas bramkarz Górnika Łukasz Jaskólski bezpardonowo powstrzymał Mateusza Gawlika, co skutkowało podyktowaniem rzutu karnego. Z „jedenastki” celnie przymierzył Iwelin Kostow. O remisie przesądziła akcja z 85. minuty, gdy wrzutkę Przemysława Skibiszewskiego z rzutu wolnego skutecznie zamknął Szymon Ćwiek, wykorzystując niefrasobliwość jednego z kaliskich obrońców. Gdyby jednak wcześniej kaliszanie lepiej nastawiali celownik, to trafienie piłkarza z Konina prawdopodobnie niewiele by zmieniło. Najlepsze okazje zmarnowali Konrad Chojnacki, który trafił w słupek, a także Błażej Ciesielski, który w sytuacji oko w oko z golkiperem nie zdołał skierować futbolówki w światło bramki.


 
W sobotę KKS stracił nie tylko dwa punkty, ale też tymczasowo Jacka Paczkowskiego. Doświadczony defensor zakończył zawody już po kwadransie, gdy nieszczęśliwie zderzył się z jednym z rywali. Natychmiast po tym zdarzeniu został przewieziony karetką do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego pęknięcie kości jarzmowej z przemieszczeniem. Na razie nie wiadomo, kiedy popularny „Paczka” wróci do gry.

 
Podział punktów w Koninie sprawił, że na trzy kolejki przed końcem rozgrywek KKS traci już do prowadzącego LKS-u Ślesin trzy oczka. – Nie tracimy nadziei. Jestem przekonany, że jeśli ostatnie kolejki toczyć się będą w sportowej atmosferze to jesteśmy w stanie zakończyć sezon na pierwszym miejscu – przyznaje trener Krzysztof Pawlak.



Spotkanie z trybun obiektu im. Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego obserwowało około 1000 widzów. Nie zawiedli kibice z Kalisza, którzy przybyli do Konina w liczbie 200 osób. W tym gronie znalazło się też kilku zaprzyjaźnionych z kaliszanami fanów z włoskiego Como.


Na koniec ciekawostka. Remisem w Koninie kaliski zespół przerwał serię kolejnych triumfów w lidze. Licznik w tym przypadku zatrzymał się na siedmiu. Nie zmienia to jednak faktu, że podopieczni trenera Pawlaka pozostają niepokonani zarówno na ligowym, jak i pucharowym podwórku od ponad ośmiu miesięcy! Dokładnie od 27 września 2014 roku.


Michał Sobczak, fot. Natalia Borowy, Paweł Sowa



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 22°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama