„Hej, sprawę mam”. Tak to robią oszuści - ZAPIS rozmowy

W tej sprawie napisał do nas nasz czytelnik. Mężczyzna był ofiarą kradzieży tożsamości w internecie, a następnie próby wyłudzenia kodu BLIK.

- Miałem dzisiaj bardzo nieprzyjemna sytuację . Mianowicie ktoś włamał się na moje konto na FB . Podszywając się pode mnie wysłano do 12 znajomych, z którymi mam najwięcej wiadomości na Messenger z prośbą o przekazanie kodu BLIK – pisze do nas Krzysztof i przesyła screena rzekomej rozmowy z własną siostrą.

Hej, sprawę mam. Pomożesz opłacić paczki blikiem, za moment odeślę ci na konto? – pisze oszust.

Jak dodaje Krzysztof sprawca był w rozmowie natarczywy, a pisał nie tylko do jego siostry, ale łącznie do 12 osób z grona jego znajomych. Tym razem żaden z nich się nie nabrał. 

Rośnie liczba tego typu przypadków. Do naszej redakcji wczoraj też napłynęła informacja o usunięcie osoby z grupy znajomych, bo jej konto zostało przejęte przez nieznanego sprawcę. Tak to właśnie działa. Najpierw ktoś przejmuje konto na facebooku lub Messenger, a później masowo wysyłane są do znajomych z przejętego konta prośby o podanie kodu BLIK. Oszuści liczą, że ktoś pozytywnie odpowie na ich prośbę. 

Jak się ochronić? 

Ważne, by dobrze zabezpieczyć swoje konto na facebooku. Obowiązkowo powinniśmy używać uwierzytelniania dwuskładnikowego. Oznacza to, że jeśli ktoś będzie próbował zalogować się na nasze konto z innego urządzenia, dostaniemy o tym powiadomienie na smartfona czy laptopa, na którym rzeczywiście my jesteśmy zalogowani. Bez naszego potwierdzenia nikt nie zaloguje się na nasze konto z innego smartfona. Po drugie spraw finansowych nie załatwiajmy przez wiadomości messenger czy sms. Lepiej zadzwońmy i rozmówmy się osobiście.