Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ciężako poparzona dwulatka wraca do domu

Najmłodsza poszkodowana w wybuchu w Jankowie Przygodzkim wraca do zdrowia. Dwulatka miała poparzone 20% ciała. Konieczna była operacja. Ta się udała i dziewczynka już w środę wróci do domu. Jednak to nie koniec leczenia. Lekarze będą robić wszystko, by na ciele malucha nie zostały blizny przypominające tragedię.
Ciężako poparzona dwulatka wraca do domu

Dziewczynka trafiła do szpitala z głębokimi ranami na twarzy i kończynach. Miała poparzone 20% ciała. Jej stan na początku określany był jako średnio – ciężki. Mała pacjentka była też utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej.

Kilka dni po wybuchu gazu, w którym dwulatka ucierpiała, przeszczepiono jej skórę na pododdziale leczenia poparzeń ostrowskiego szpitala.

- Stan ogólny był ciężki. Dziś możemy mówić o sukcesie całego personelu. Dziewczynka czuje się dobrze i kończy leczenie szpitalne – powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Dariusz Bierła, dyrektor szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Noc z wtorku na środę (3/4.12) będzie ostatnią nocą dziewczynki w szpitalu. W środę wraca do domu.

- Mimo poważnego schorzenia, któremu uległo dziecko leczenie się udało. Od jutra naszą małą pacjentkę będziemy leczyć farmakologicznie. Teraz naszym zadaniem jest wyleczyć to, co zostaje po operacji czyli blizny, ale mamy już metody, które pozwalają wyeliminować ich powstanie bądź usunąć te, które powstaną – wyjaśnił Witold Jaśkiewicz, ordynator oddziału dziecięcego, na którym była leczona dziewczynka.

W konferencji wziął udział także tata dziewczynki, który nie ukrywał radości, ale i wdzięczności z faktu, że jego dziecko opuszcza szpital.

- Chcę podziękować szpitalowi za opiekę nad moja córką, i za to, że udało się doprowadzić ją do tak dobrego stanu. Nie zdawaliśmy sobie z żoną sprawy, że Ostrów ma taki pododdział, który leczy poważne poparzenia – powiedział tata dwulatki, który prosił o niepodawanie jego imienia i nazwiska.

W szpitalu w Siemianowicach Śląskich nadal przebywają 2 osoby, które zostały najbardziej poparzone w czasie wybuchu, do którego doszło 14 listopada. To mama dwulatki oraz pracownik firmy, która wykonywała prace przy gazociągu.

AW, fot. tvn24.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 22°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 24 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: GhjTreść komentarza: Na pewno coś wymyśli. Bo nikt ci tyle nie da, co PO obieca. Ich możliwości obiecywania są nieograniczone. Gorzej z wykonaniem.Data dodania komentarza: 29.07.2025, 11:17Źródło komentarza: Konkret ws. obwodnicy Kalisza. Można ogłaszać przetargAutor komentarza: MargiTreść komentarza: A czemu nie piszecie o zadłużenia szpitala kaliskiego, Tylko w ogólnopolskich mediach mozna przeczytać to tam się wydarzyło?Data dodania komentarza: 29.07.2025, 11:00Źródło komentarza: Konkret ws. obwodnicy Kalisza. Można ogłaszać przetargAutor komentarza: Ministra języczyni polskiejTreść komentarza: Nowomowa politycznej poprawności. Ministra, członkini, gościni, posełkini, psycholożka i obywatel zza wschodniej granicy....Data dodania komentarza: 29.07.2025, 10:47Źródło komentarza: Obywatel zza wschodniej granicy wypadł z drogi. Mercedes i ogrodzenie zniszczoneAutor komentarza: KarolTreść komentarza: Witczakówkę to brewka buduje już od 20 lat i nawet pierwszej łopaty wbić nie może. Jak można takie miernoty wybierać do sejmu? To samo pani z Wolicy. A potem się ludzie dziwią czemu Kalisz się tak wolno rozwija. Zróbmy z tymi ludźmi porządek. Skoro nie reprezentują mieszkańców i interesów naszego miasta, nie ma dla nich miejsca w sejmowych ławach! Z dyrektorem szpitala się udało, czas na kolejne osoby.Data dodania komentarza: 29.07.2025, 10:35Źródło komentarza: Konkret ws. obwodnicy Kalisza. Można ogłaszać przetarg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama