Reklama
Reklama
Reklama

Co zrobić, by w regionie kaliskim nie brakowało fachowców?

Odpowiedzi na to pytanie poszukiwali uczestnicy Lunchu Biznesowego, który odbył się 22 lutego w restauracji Komoda. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. przedstawiciele samorządu, oświaty, rzemiosła oraz biznesu. W panelu wziął udział również rektor Akademii Kaliskiej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego prof. Akademii Kaliskiej dr hab. n. med. Andrzej Wojtyła.
  • Źródło: Akademia Kaliska
Co zrobić, by w regionie kaliskim nie brakowało fachowców?

Wydarzenie będące wspólnym  przedsięwzięciem Regionalnej Izby Gospodarczej w Kaliszu, Cechu Rzemiosł Budowlanych i Różnych w Kaliszu oraz Centrum Wsparcia Rzemiosła, Kształcenia Dualnego i Zawodowego w Kaliszu, skupiło się wokół kilku zagadnień dotyczących m.in. degradacji szkolnictwa zawodowego po 1989 r., zbliżającego się niżu demograficznego i kryzysu gospodarczego. Uczestnicy zastanawiali się, jak w kontekście tych problemów zatrzymać młodych ludzi na lokalnym rynku pracy.

Damian Michalak, wicedyrektor Centrum Wsparcia Rzemiosła, Kształcenia Dualnego i Zawodowego, podkreślał kluczową, ale niedocenianą zarazem rolę doradztwa zawodowego, którego celem jest przygotowanie uczniów do świadomego i samodzielnego podejmowania decyzji edukacyjnych i zawodowych. Zgodził się z tym wiceprezydent miasta ds. edukacji Grzegorz Kulawinek. 

 To nasze doradztwo zawodowe kuleje, tego nie ma. Nie wychwytujemy umiejętności, predyspozycji dzieci, nie próbujemy ich nakierować na poszczególne zawody. A później to jest efekt przypadku, ambicji rodziców, presji otoczenia, które „spychają” te dzieci nie na kształcenie techniczne, branżowe, zawodowe, tylko do liceów.

A w tych, jak dodał, nie zawsze sobie radzą i w konsekwencji nie wiedzą, jaką drogę kariery obrać.  

 „Produkujemy” bardzo dużo osób z wykształceniem, z którym jest im bardzo ciężko odnaleźć się na rynku pracy – stwierdził Grzegorz Kulawinek.

Dlatego, jak zauważył rektor Akademii Kaliskiej prof. Andrzej Wojtyła, uczelnia bardzo starannie dobiera ofertę edukacyjną, poprzedzając swoje decyzje badaniami zapotrzebowania na rynku pracy, również tym lokalnym. Stąd uruchamiane już w kolejnym roku akademickim dwa nowe kierunki: lekarski i prawo

W aglomeracji kalisko-ostrowskiej mamy najniższy wskaźnik lekarzy w Wielkopolsce – 0,9 lekarza na 1000 mieszkańców, podczas gdy np. w Europie wynosi on 3,8 na 1000 mieszkańców. Dlatego zdecydowaliśmy się otworzyć kierunek lekarski i wspólnie z Miastem rozpoczynamy kursy przygotowawcze, aby jak najwięcej studentów mogło się u nas kształcić, bo to jest rekrutacja centralna – mówił prof. Andrzej Wojtyła. – Podobnie z prawnikami: wydawałoby się, że jest ich wystarczająco dużo, ale ze statystyk wynika, że w Kaliszu jest ich niedobór, to samo w Wągrowcu i kilku innych powiatach w Wielkopolsce. Gdy odkryłem po naszych badaniach, że jest taka sytuacja postanowiłem utworzyć kierunek prawo.

Do tego, że na kaliskim rynku pracy można odnieść sukces, przekonywał współwłaściciel najmłodszej w mieście cukierni PyziPyzi Patryk Kowalski. Dzięki pasji, ale też ciężkiej pracy, przemyślanemu marketingowi i ciągłemu podnoszeniu kwalifikacji firma, którą prowadzi wspólnie z żoną Kamilą w krótkim czasie stała się rozpoznawalną marką. 

 My potrzebujemy takich przykładów, burzenia stereotypów rzemieślnika, fachowca, pokazywania, że dana branża to nie jest tylko przykładowe pieczenie ciast, ale też wiele innych aspektów, które trzeba ze sobą powiązać, żeby to świetnie działało – mówiła Ewelina Dudek, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Kalisza.

 – Przecież dzisiejsze zakłady fryzjerskie, kosmetyczne czy piekarnie to nowoczesne, komfortowe wyposażone firmy – podsumował Tomasz Gałązka, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Kaliszu.

Wśród uczestników panelu, oprócz wspomnianych wcześniej gości, znaleźli się także: Tomasz Krążyński, wiceprezes zarządu Wielkopolskiego Klastra Lotniczego, Maciej Całka, Starszy Cechu Rzemiosł Budowlanych i Różnych w Kaliszu oraz Artur Szymczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. 

To spotkanie pokazało nam, że wszyscy dążymy do tego samego, ale nie potrafimy połączyć naszych działań. Teraz już wiemy, że jest potrzeba lepszej komunikacji i przygotowania strategii, która uwzględniałaby wszystkie organizacje, które mogą wziąć w tym udział i pomóc – dodał Tomasz Gałązka.

Na potwierdzenie tej konkluzji podczas spotkania podpisane zostało porozumienie o współpracy, które Akademia Kaliska zawarła z Cechem Rzemiosł Budowlanych i Różnych w Kaliszu. Strony umowy reprezentowali: rektor uczelni prof. Andrzej Wojtyła oraz Starszy Cechu Stanisław Żychliński i Podstarszy Cechu Maciej Całka.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Kalasanty 27.02.2023 10:29
Dobre ktoś zadał pytanie. Ile Pan prezydent płaci ludziom w swoim Urzędzie i dlaczego tak mało?

Mik 27.02.2023 09:55
Po pierwsze słaba płaca najczęściej minimalna lub lekko powyżej, nie rejestrują pracodawcy płacą pod stołem jak pensje tak i nadgodziny, nie przestrzegają czasu pracy, Wszelkie porozumienia są na pokaz najczęściej nic nie dają

olo 26.02.2023 19:26
Przy tych zarobkach to kto ma jakieś papiery spierdala gdzie pieprz rośnie!

Kaliszanin 26.02.2023 18:40
Rynek jest zabetonowany przez tzw.biznesmenow brak obwodnicy konkurencji o pracownika .Chcesz zarobić musisz wyjechać.Zmowa co do zarobków jest powszechnie znana .

trollowisko 26.02.2023 18:23
Śmiech na sali. A może pan prezydent powie ile płaci specjalistom w urzędzie? A może się przyznają ile płacą swoim pracownikom? Ludzie odchodzą i nikt nie chce przyjść...

Obserwator 26.02.2023 17:42
No dobra, pogadali, kwity podpisali, a jakieś konkretne działania z podziałem zadań i terminami realizacji by tę kiepską sytuację na rynku pracy szybko poprawić to gdzie?

Var 26.02.2023 16:39
Bicie piany starszych panów na dobrze płatnych stołkach.

Kaliszanin 26.02.2023 16:29
Medycyna w Kaliszu? A praktyki w okrąglaku? Patrząć na dzisiejszy poziom medyczny w szpitalu, czas na ewakuację.

on 26.02.2023 15:43
Lekarz w Kaliszu wykształcony....lepiej iść do znachora....Boże uchowaj takich lekarzy.

Antek 26.02.2023 13:56
Choćby nie wiem, jak dobierali kierunki i jak dobrze kształcili to taki młody (i nie tylko) człowiek po zderzeniu się ze smutną rzeczywistością kaliskiego rynku pracy, gdzie w dużej mierze panuje brak szacunku dla pracownika, i presja na pracę w maksymalnym wymiarze za jak najmniej ucieknie stąd przy pierwszej lepszej okazji. Miasto nic nie może, urzędy nie chcą nic widzieć... Do "byznesmenów" i "kadry zarządzającej" nie dociera, że największym kapitałem firmy są jej stali, dobrze przygotowani, przyuczeni, obdarzeni szacunkiem, zaangażowani, zaufani i wierni, dbający o swoje stanowisko i jakość pracy pracownicy!!! Tylko takich pracodawców, których można opisać pozytywami to w okolicy można że świecą szukać.

No nie 26.02.2023 13:34
Musieli się spotkać żeby zrozumieć że trzeba działać, że trzeba połączyć te działania.

w126 26.02.2023 12:43
Prosimy o konkrety pani naczelnik i panie prezydencie. Co zrobicie w tym kierunku ? Jakie podejmiecie działanie,żeby doradztwo zawodowe nie kulało? Takie mówienie to zwykłe bicie piany.

Kaliszanka 26.02.2023 11:19
Jeżeli młodzi mają w Kaliszu pracować za najniższą krajową bo takie są stawki u większości kaliskich biznesmenów to tutaj i tak nie zostaną i dla kogo będą te wszystkie lokale, kosmetyczki ,fryzjerzy ...

Student. 26.02.2023 17:07
Dokładnie, chcecie przyciągnąć i mieć fachową kadrę trzeba ich stosownie wynagradzać. Młodzi ludzie nie wracają po studiach bo stawki jaki im proponuję pseudo biznes w Kaliszu i okolic jest śmieszny. Dzielimy się drodzy Pracodawcy zyskami z tymi, którzy je wypracowują.

Czytelniczka 26.02.2023 10:39
Starszym Cechu Rzemiosł Budowlanych i Różnych w Kaliszu jest Pan Stanisław Żychliński.

Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 14°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama