Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mocne wejście KKS-u. Jarota rozbity! FOTO

Piłkarze KKS-u w imponującym stylu zaczęli piłkarską wiosnę. W sobotę na stadionie przy Wale Matejki w meczu 1/4 Okręgowego Pucharu Polski ograli trzecioligowego Jarotę Jarocin 3:0. – Ciężko zapracowaliśmy na to, by mocno rozpocząć mecze, z których jesteśmy rozliczani – mówi nam kapitan niebiesko-biało-zielonych, Marcin Lis.
Mocne wejście KKS-u. Jarota rozbity! FOTO

Dla podopiecznych Krzysztofa Pawlaka była to pierwsza tej wiosny potyczka „o coś”. Miała ona zweryfikować, czy korzystne rezultaty z meczów kontrolnych będą miały przełożenie na rozgrywki o stawkę. Pierwszym miernikiem formy był nie byle kto, bo trzecioligowy Jarota Jarocin. Ze spadkowiczem z drugiej ligi kaliszanie rozegrali znakomite zawody. – Zostawiliśmy sporo zdrowia na boisku i to było decydujące. Poza tym zagraliśmy na zero z tyłu, co też ma ogromne znaczenie – przekonuje Marcin Lis.

 
Zanim miejscowi rozstrzelali się na dobre, najedli się trochę strachu. Niewiele brakowało, by prędzej od nich drogę do siatki znaleźli przyjezdni. W pierwszych dwóch kwadransach mieli na to trzy dogodne okazje. Najlepszą w 21. minucie zmarnował Dominik Chromiński, którego w ostatniej chwili ofiarnie zablokował Damian Czech. W tej sytuacji pecha miał Michał Grzesiek, który poślizgnął się próbując przeciąć podanie do gracza z Jarocina. Potem z opresji swój zespół dwukrotnie uratował Jacek Kuświk, broniąc uderzenia Chromińskiego i Huberta Antkowiaka. – Nie weszliśmy dobrze w ten mecz. Minimalna inicjatywa była po stronie rywali. Na szczęście potem wszystko się zmieniło – zauważa kapitan kaliskiej jedenastki.


 
Przełomowym momentem okazał się stały fragment gry z 36. minuty. Wówczas dogranie Konrada Chojnackiego z rzutu wolnego musnął końcem buta Damian Czech, nie dając żadnych szans Karolowi Szymańskiemu na skuteczną interwencję. Był to pierwszy strzał miejscowych w światło bramki. Gol ten rozochocił „trójkolorowych”, którzy trzy minuty później przeprowadzili kolejną sprawną akcję. Tym razem Iwelin Kostow wypuścił w bój Mateusza Gawlika, który silnym płaskim uderzeniem z pola karnego zmusił bramkarza gości do kapitulacji. – Te dwie bramki sprawiły, że w drugiej połowie mogliśmy spokojnie kontrolować mecz – dostrzega Marcin Lis.


Rzeczywiście po przerwie miejscowi dyktowali warunki gry, przez co dobrze dysponowany tego dnia Jacek Kuświk nie miał zbyt wiele pracy. Jedynie w 89. minucie musiał się nieco wysilić, blokując na przedpolu strzał Jędrzeja Ludwiczaka. Znacznie ciekawsze sceny miały miejsce po drugiej stronie boiska. Tam już w 63. minucie mogło być 3:0, gdyby Błażejowi Ciesielskiemu powiodła się próba lobowania golkipera z Jarocina. Dogodnych kontrataków nie wykorzystali także Mateusz Gawlik i Konrad Chojnacki. Lepiej ustawiony celownik miał natomiast Iwelin Kostow. W 85. minucie bułgarski pomocnik umiejętnie trącił futbolówkę po wrzutce z prawej flanki w wykonaniu Remigiusza Malickiego, który do zespołu dołączył ledwie na dwa dni przed meczem. – To zwycięstwo na pewno wzmocni nas psychicznie i doda wiary przed meczami ligowymi, które są dla nas celem numer 1 – uważa trener Krzysztof Pawlak. – Ciężko zapracowaliśmy na to, by mocno rozpocząć mecze, z których jesteśmy rozliczani. Tych spotkań będzie jeszcze bardzo dużo i nie możemy się w nich potknąć. Będziemy robić wszystko, żeby kolejne potyczki wyglądały tak dobrze, jak ta dzisiejsza – dodaje Marcin Lis.


Wygrana 3:0 zapewniła KKS-owi awans do półfinału Okręgowego Pucharu Polski na szczeblu KOZPN. Przeciwnika na tym szczeblu pucharowej drabinki wyłoni losowanie. Kaliszanie podkreślają jednak, że priorytetową sprawą są dla nich rozgrywki ligowe, w których celują w awans do trzeciej ligi. Pierwszy mecz o punkty rozegrają w najbliższy weekend w Kole.


Michał Sobczak



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 15°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Technik Serwisu Technik Serwisu 🔧 TECHNIK SERWISU Lokalizacja: Praca mobilna (Polska i zagranica) Firma: Gunnebo Polska Sp. z o.o. – część międzynarodowej grupy Gunnebo, lidera w dziedzinie zabezpieczeń technicznych Dołącz do naszego zespołu technicznego w Kaliszu! Jeśli masz wiedzę z zakresu elektrotechniki, lubisz nowe technologie i jesteś gotowy na podróże – ta oferta jest dla Ciebie. 🛠️ Zakres obowiązków: • Montaż i uruchamianie systemów teletechnicznych (alarmowych, pożarowych, kontroli dostępu, CCTV) • Instalacja systemów elektrycznych dedykowanych do zabezpieczeń • Programowanie i konfiguracja urządzeń • Serwis, konserwacja i przeglądy systemów (gwarancyjne i pogwarancyjne) • Diagnozowanie usterek i rozwiązywanie problemów technicznych • Sporządzanie dokumentacji technicznej i serwisowej ✅ Nasze oczekiwania: • Wykształcenie techniczne (elektronika, elektrotechnika) • Doświadczenie w montażu i serwisie instalacji teletechnicznych – mile widziane • Umiejętność czytania dokumentacji technicznej (w tym elektrycznej) • Znajomość obsługi komputera i elektronarzędzi • Komunikatywna znajomość języka angielskiego • Prawo jazdy kat. B • Gotowość do podróży służbowych (również zagranicznych) – warunek konieczny • Samodzielność i dobra organizacja pracy 🎁 Oferujemy: • Stabilne zatrudnienie (umowę o pracę na pełen etat) • Wynagrodzenie zasadnicze zależne od umiejętności i doświadczenia • Premie oraz dodatki do wynagrodzenia zasadniczego • Benefity, a w tym prywatną opiekę medyczną, karty sportowe, pracowniczy program emerytalny w całości finansowany przez pracodawcę, ubezpieczenie grupowe • Szkolenia wdrażające i rozwijające (kursy zawodowe, dodatkowe uprawnienia) • Możliwość pracy przy projektach w Polsce i za granicą 📩 Jak aplikować? Prześlij swoje CV z klauzulą RODO do 15 lipca br. na adres: 📧 [email protected]