- Modus operandi oszustów działających metodą „na policjanta” jest zawsze bardzo podobny. Do starszej kobiety mieszkającej w rejonie poznańskiego Nowego Miasta zadzwonił mężczyzna – Andrzej Sokołowski, podający się za funkcjonariusza Policji. W rozmowie telefonicznej oświadczył, że zajmuje się rozpracowywaniem grupy groźnych przestępców, dokonujących kradzieży pieniędzy z kont bankowych. Dodał, że środki zgromadzone na rachunku bankowym rozmówczyni są również zagrożone. Polecił, aby kobieta pojechała do placówki i szybko je wypłaciła, zanim zrobią to przestępcy – czytamy w komunikacie poznańskiej policji.
Kobieta zrobiła to, co polecili jej oszuści. Wypłaciła pieniądze z banku, wróciła do domu z gotówką, spakowała ją do torby i wyrzuciła przez okno. Na miejscu czekali oszuści, ale ku ich zdziwieniu szybko pojawili się też policjanci.
– Policjanci z grupy zajmującej się zwalczaniem przestępców działających na szkodę seniorów – operacyjnie ustalili okoliczności usiłowania kolejnego przestępstwa i udaremnili sprawcom uzyskanie sporej gotówki. Funkcjonariusze we współpracy z policjantami z Grupy Realizacyjnej zatrzymali dwie osoby – kobietę i mężczyznę – informuje Komenda Miejska Policji w Poznaniu.
Zatrzymani pochodzą z okolic Stargardu Szczecińskiego. Są w wieku 27 i 34 lat. Oszuści decyzją sądu, na wniosek prokuratora, najbliższe 3 miesiące spędzą w tymczasowym areszcie.
Napisz komentarz
Komentarze