Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jeden szpital – dwa zgony młodych kobiet. Śledczy czekają na opinie biegłych

Nadal nieznane są przyczyny śmierci dwóch pacjentek ostrzeszowskiego szpitala. Kobiety trafiły tam w sierpniu ubiegłego roku – jedna zmarła w szpitalu, druga, która była w ciąży, w drodze z ostrzeszowskiej placówki do Ostrowa Wielkopolskiego. Opinie biegłych powinny być gotowe w najbliższych dniach.
Jeden szpital – dwa zgony młodych kobiet. Śledczy czekają na opinie biegłych

Tuż po śmierci 35-latki oraz ciężarnej 28-latki prokuratorzy przesłuchali personel i zabezpieczyli dokumentację medyczną obu pacjentek. Wykonano też sekcje zwłok, a wszystkie materiały trafiły do biegłych z zakresu medycyny sądowej. Wykonane przez ekspertów analizy pozwolą podjąć decyzję o kontynuacji śledztwa i ewentualnych zarzutach. Dokumenty na biurkach śledczych powinny znaleźć się lada dzień, mówi Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi, która sprawy śmierci kobiet prowadzi.

Młodsza ze zmarłych była w 4. miesiącu ciąży. Do szpitala w Ostrzeszowie trafiła z dusznościami i osłabieniem. Lekarze stwierdzili u niej niewydolność wielonarządową i oddechową i podłączyli ją do respiratora. Gdy uznali, że w niewielkiej placówce nie są w stanie jej pomóc, zaczęli obdzwaniać kolejne w regionie: najpierw Ostrów Wielkopolski, następnie Kalisz, a w końcu także szpital przy ul. Polnej w Poznaniu. Wszystkie, jak tłumaczyło później Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia, miały odmówić przyjęcia pacjentki (panował wtedy covid, a u kobiety istniało podejrzenia zakażenia). Ostatecznie na przyjęcie ciężarnej zgodził się szpital zakaźny przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu, jednak ze względu na ciężki stan kobiety mogła być transportowana tylko śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, co uniemożliwiały warunki atmosferyczne. W końcu, po 8 godzinach wykonywania telefonów, porozumiano się z ostrowskim OIOM-em. 28-latka zmarła w karetce na podjeździe do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Druga z kobiet, 35-letnia, miała być odsyłana z receptą przepisywaną bez badań. Kiedy stan kobiety był już na tyle poważny, że nie była w stanie sama wsiąść do auta, bliscy wezwali karetkę pogotowia ratunkowego, ale było już za późno. 35-latka zmarła w szpitalu. Następnego dnia jej bliscy powiadomili prokuraturę.

AW, MIK, fot. zdjęcia arch.

################################################################

Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Podziel się tymi informacjami z innymi. Wyślij link swoim przyjaciołom i znajomym.  Twoje udostępnienie i polecenie nas innym jest dla nas najlepszym podziękowaniem  za pracę dziennikarską na rzecz naszych czytelników. Ciebie to nic nie kosztuje, nam pozwala rozwijać redakcję.

Masz dla nas ciekawy temat? Może szukasz jakiś informacji albo chcesz żebyśmy zajęli się jakąś sprawą? Pisz do nas: [email protected].  

Faktykaliskie.pl to portal informacyjny tematycznie obejmujący Kalisz i południową Wielkopolskę. Codziennie przygotowujemy dla Was nawet do kilkudziesięciu informacji o najważniejszych wydarzeniach z miasta i regionu. Na naszym portalu w zakładce „Telewizja Kalisz” znajdziesz też codzienny serwis informacyjny „Magazyn Miejski” jedynej telewizji w mieście. Zachęcamy też do odwiedzania naszych mediów społecznościowych:

https://www.facebook.com/FaktyKaliskie

https://www.youtube.com/channel/UCDsE1VEqkkY_xJo12bjvoqw

Artykuły i materiały telewizyjne przygotowuje dla Was zespół Fundacji Reakcja. Więcej o nasz znajdziecie na stronie https://www.fundacja-reakcja.pl/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1029 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama