Wszystko działo się 6 lutego późnym wieczorem. Około 55- letni mężczyzna długo spacerował przy wejściu do Parku Miejskiego od strony placu Jana Pawła II. W pewnej chwili zdobył się na śmiałość i w bardzo niewybredny sposób zaczepiał dwie młode dziewczyny, które już wcześniej długi czas śledził.
Dziewczyny wystraszyły się i szybko odeszły w kierunku ruchliwej ulicy. Dziwnie zachowujący się mężczyzna poszedł w głąb parku. Cały czas obserwowany był przez naszego informatora, który podaje się za ochroniarza. - Mężczyzna wypatrzył prawdopodobnie kolejna "ofiarę"- kobietę, także z psem. Szedł kawałek za nią, ale gdy zorientował się, że się mu przyglądam, schował sie za drzewem – pisze do nas Artur. 55- latkowi samo obserwowanie kobiet nie wystarczyło. – Wyciągnął genitalia na wierzch i zaczął się onanizować. Momentalnie zdjąłem kaptur i ruszyłem w jego kierunku. Gdyż zobaczył, że idę pewnym krokiem szybko schował swoje "oporządzenie" i był chyba w szoku, że został on przeze mnie przyuważony. – relacjonuje ze szczegółami nasz czytelnik.
Widok przeraził kobietę, a interwencja Artura przeraziła bezwstydnika, który po krótkiej awanturze ze świadkiem obscenicznej sytuacji uciekł z parku.
Ani Artur, ani inni świadkowie tej sceny nie powiadomili służb, ale policja potwierdza, że tego typu zachowania czasami mają miejsce i w Parku Miejskim i Parku Przyjaźni. – W takich sytuacjach lepiej samemu nie reagować, tylko powiadomić policję. Nigdy nie wiadomo, do czego może się posunąć taki człowiek, jak zareaguje na to, że ktoś zwraca mu uwagę – przestrzega Anna Jaworska – Wojnicz z kaliskiej komendy miejskiej.
Nasz czytelnik podaje dokładny opis mężczyzny, który miał śledzić kobiety w parku i się przy nich onanizować. Wiek około 55 – 60 lat, włosy posiwiałe. Ubrany był w dresowe, kremowe spodnie, na głowie miał również kremowy beret. Miał też na sobie czerwoną kamizelkę, spod której wystawały białe rękawy.
Policja i straż miejska zapowiada, że teraz częściej będą wysyłać patrole w rejon kaliskich parków. M.in. dlatego, że wraz z poprawą pogody, ludzi w parku będzie więcej.
MS. fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze