Zdaniem drogowców sytuacja jest pod kontrolą. 8 pługosolarek i 9 pługów wyjechało w trasę od razu gdy tylko zaczęło prószyć śniegiem. Inaczej sytuację ocenia wielu kierowców. – Rano jechałem ul. Wrocławską, Poznańską i Wojska Polskiego. Wszędzie głęboki śnieg i błoto pośniegowe. Ruch odbywał się w żółwim tempie. Jechałem jakieś 40 min i nie spotkałem ani jednego pługa – twierdzi Krzysztof, taksówkarz.
Fatalnie jest również na drogach naszego powiatu. Rano otrzymaliśmy alarmujący mail od czytelniczki portalu faktykaliskie.pl. – Piszę, byście zajęli sie stanem dróg; dokładnie chodzi mi o krajową „12” i drogi w gminie Szczytniki. Wczoraj jak i dziś krajówka jest w katastrofalnym stanie. Wczoraj przez to wpadła do rowu pługo-piaskarka w Józefowie – pisze do nas Magda. - Jest tragedia. Rondo w Opatówku zasypane. Drogi w gminie Szczytniki po prostu porażka. Nie były odśnieżane ani razu, auta ubiły śnieg i powstała szklanka. Wieczorem wczoraj, gdy wracałam do domu to więcej niż 20km/h nie byłam w stanie jechać, bo byli tak ślisko.
Opady śniegu powoli ustają, ale meteorolodzy nie mają dla nas dobrych wieści. IMGW ostrzega przed mżawką i marznącym deszczem, którego trzeba się spodziewać dziś przez cały dzień i jutro rano.
RED.
Napisz komentarz
Komentarze