W miniony piątek do mieszkań obu okradzionych kaliszan zapukało dwóch mężczyzn i kobieta, podając się za pracowników wodociągów i administracji. - Pod pretekstem sprawdzenia, czy nie doszło do zalania lokalu mieszkalnego odwrócili uwagę pokrzywdzonych i dokonali kradzieży zgromadzonych przez kaliszan oszczędności – mówi sierż. szt. Anna Jaworska – Wojnicz, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu. Mężczyźni stracili około kilku tysięcy złotych.
Policja przypomina, żeby osoby starsze zanim otworzą drzwi przed obcymi osobami najpierw spojrzały przez wizjer i zapytaj kto i po co przyszedł. Dzwoniąc do firmy czy instytucji upewniły się czy ta wysłała do nich swojego przedstawiciela.
Jeśli nie ma takiej możliwości niespodziewanego gościa najlepiej podejmować w towarzystwie sąsiada lub kogoś z rodziny. Należy pamiętać również o tym, żeby nie podpisywać z nimi żadnych umów i nie dawać żadnych pieniędzy. I przede wszystkim oszczędności najlepiej przechowywać w banku. Wszelkie skrytki w szafie, w kredensach i barkach przestępcom są dobrze znane.
ES. fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze