Przez kilkanaście minut sygnalizatory świetlne na skrzyżowaniu ul. Dworcowej ze Szlakiem Bursztynowym paliły się na żółto. Tryb awaryjny został wprowadzony, bo jak tłumaczy Zarząd Dróg Miejskich na skrzyżowaniu prowadzone były prace związane z wprowadzeniem i synchronizacją Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem Drogowym. Prawdziwy paraliż skrzyżowania nastąpiły, gdy przez niemal 10 minut wszystkie światła były czerwone. Część zdezorientowanych i zdenerwowanych kierowców przejeżdżało na czerwonym, inni pokornie czekali bez skutku na zielone.
Chaos opanował dopiero wysłany w to miejsce patrol „drogówki”. Policjanci rozładowali korki, ręcznie kierując ruchem. Światła zaczęły pracować normalnie około 16.10. ZDM zapewnia, że ani dziś, ani w weekend podobnych, kontrolnych wyłączeń sygnalizacji nie będzie.
MS. fot. KP
Napisz komentarz
Komentarze