Wczoraj około 19.00 dyżurny kaliskiej policji otrzymał informacje o tym, że kaliszanka, mieszkanka jednego z budynków przy ul. Nowy Rynek opiekuje się dziećmi będąc po spożyciu znacznej ilości alkoholu. Pod wskazany adres przyjechał patrol policji. Funkcjonariusze nie mogli doprosić się otwarcia drzwi, chociaż słyszeli, że ktoś jest w mieszkaniu.
Policjanci wezwali straż pożarną, która specjalnym wysięgnikiem podniosła funkcjonariuszy do balkonu wskazanego mieszkania na 4. piętrze. W środku była dwóch chłopców w wieku 8 i 11 lat, a z nimi 34 – letnia matka. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że kobieta ma 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Był z nią mocno utrudniony kontakt. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta nie otworzyła drzwi właśnie z powodu swojego stanu upojenia. Liczyła na to, że policjanci odejdą i odstąpią od tej interwencji.
Dzieci przekazano opiece najbliższej rodziny. Pijana matka natomiast trafiła do policyjnej izby wytrzeźwień. Prawdopodobnie usłyszy zarzuty sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia swoich synów.
MS. fot. GoogleStreet
Napisz komentarz
Komentarze