Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

MVP po raz trzeci. Monika Ptak w czołówce rankingów LSK

Monika Ptak już trzykrotnie w tym sezonie odbierała statuetki dla MVP. Pod tym względem tylko pięć zawodniczek w całej LSK było nagradzanych częściej.
MVP po raz trzeci. Monika Ptak w czołówce rankingów LSK

W poniedziałkowym meczu z #VolleyWrocław środkowa Energi MKS Kalisz zdobyła 17 punktów, w tym pięć blokiem. To jest właśnie jej największy atut. W rankingu blokujących tego sezonu Ligi Siatkówki Kobiet plasuje się na doskonałym drugim miejscu. Aż 54 razy skutecznie zatrzymywała ataki rywalek. Ale jest jeszcze jeden ranking, w którym sklasyfikowana jest w czołówce. To zestawienie siatkarek nagradzanych tytułem MVP meczu. W poniedziałek Monika Ptak po trzeci trzeci w tej kampanii odebrała statuetkę dla najlepszej zawodniczki spotkania. Częściej taki zaszczyt spotkał jak dotąd pięć siatkarek. Najczęściej – pięciokrotnie – wyróżniana była Katarzyna Zaroślińska-Król, atakująca Developres SkyRes Rzeszów.

– Myślę, że w poniedziałek każda z dziewczyn, która była na boisku, zagrała równo i każda z nich na taką statuetkę zasłużyła i zapracowała. Tym niemniej bardzo się cieszę z kolejnego wyróżnienia – przyznaje Monika Ptak.

Poniedziałkowy mecz mógł mieć dla środkowej z Kalisza wymiar sentymentalny. W końcu we Wrocławiu spędziła cztery sezony. – Poznałam tam wielu bardzo cudownych ludzi. Wciąż utrzymuję kontakt ze sztabem drużyny z czasów, gdy w niej grałam. Sam zespół mocno się zmienił. Sentyment pozostał na pewno do osób, które tam poznałam – nie ukrywa czołowa blokująca w LSK.

Jej obecny team walczy o wejście do fazy play-off. I na razie jest na dobrej drodze, by ten cel zrealizować. Musi jednak punktować w nadchodzących spotkaniach fazy zasadniczej. Tych rozegra jeszcze pięć. Najbliższe już w poniedziałek w Bydgoszczy z tamtejszym Pałacem. - To zwycięstwo z Wrocławiem było dla nas bardzo ważne, bo w przypadku porażki taka seria niedobrych dla nas spotkań mogłaby być po prostu miażdżąca. Ale na szczęście wygraliśmy i widzimy, że wszystko idzie do przodu. Teraz tak naprawdę każdy punkt jest dla nas na wagę złota. Potrzebujemy ich jak najwięcej. Mecz w Bydgoszczy będzie ciężki, tam zawsze gra się ciężko. Ale pojedziemy powalczyć – zapewnia Monika Ptak.

Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 15°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: GajakaknTreść komentarza: Ile zyska ? Jak długo zyska ? Rok dwa? Później wystarczy przestawić zwrotnice na torach i nic nie będzie odbijało na kalisz z PKP bo nie będzie musiało-pojedzie bypassem...tyle w temacie....a domy jak będą wyburzone tak będą....najgorszy wariant KDP jaki może być.....jakby był wymuszony przejazd przez Kalisz jak to było w poprzednim wariancie to chciał nie chciał pociągi jeździłyby przez Kalisz.Ale dla 3 minut zrobili za duże pieniądze obwodnice kolejową która i tak zrujnuje życie mieszkańcom wyburzonych domów a będzie ich tyle samo tylko w innym miejscu miasta .....Data dodania komentarza: 1.05.2025, 09:25Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: GhiTreść komentarza: Dobrze że jest remont wiaduktu na Czestochowskiej i pociągi na całym odcinku od dworca kolejowego do Piwonic jezdzą jednym torem i znaczenie wolniej niż normalnie. I to spowodowało że udało się uniknąć wypadku.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 08:36Źródło komentarza: Auto utknęło na torach. Nadjeżdżał pociąg WIDEOAutor komentarza: FredTreść komentarza: Żaden pajac z PO nie pojawi się!! Zapomnijcie oni nic jeszcze dobrego nie zrobili dla kalisza to samo radni dyrektorzy z nadania złodzieje grzesków !!!!Data dodania komentarza: 1.05.2025, 08:20Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: PolakTreść komentarza: jechali walczyć, a tu taki pech. Może znajdą się dobrzy ludzie i kupią im nowe moto, żeby dojechali w końcuData dodania komentarza: 1.05.2025, 08:11Źródło komentarza: Zderzenie dwóch motocykli. Jechało dwóch Ukraińców i nastolatka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama