W podobny sposób rok temu mieszkańcy Kalisza pożegnali tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, organizując milczący protest przeciwko nienawiści WIĘCEJ.
W poniedziałek, 13 stycznia w podobny sposób uczczono jego pamięć. Uczestnicy przynieśli zdjęcia Pawła Adamowicza i zapalili znicze.
Paweł Adamowicz był prawnikiem, samorządowcem i politykiem, działaczem opozycji demokratycznej w okresie PRL. Przez ponad 20 lat pełnił funkcję prezydenta Gdańska.
Podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, będąc na scenie na Targu Węglowym, na oczach tysięcy ludzi został zaatakowany przez zamachowca i ugodzony nożem. Zmarł następnego dnia w szpitalu.
W minioną niedzielę, 12 stycznia w trakcie kolejnej edycji WOŚP gdańszczanie uczcili jego pamięć; wspominano ostatnie słowa Adamowicza, a zamiast klasycznego Światełka do nieba wypuszczono słup światła. Z kolei na fasadzie Europejskiego Centrum Solidarności wyświetlono napis "Gdańsk dzieli się dobrem" - fragment ostatnich słów Pawła Adamowicza. Wybrzmiała też piosenka "Sound of silence", będącą przed rokiem symbolem żałoby Gdańska. Dziś w tym mieście otwarto aleję imienia Pawła Adamowicza.
MIK, fot. KOD Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze