85-letnia kaliszanka ofiarą oszustów. Seniorka straciła biżuterię

Do przestępstwa „pod legendą”, jak nazywa je policja, doszło 13 sierpnia br. Tym razem nieznajomi, którzy zapukali do drzwi seniorki podali się za pracowników administracji. - Mężczyzna przekonał 85-latkę, że zajmuje się awarią instalacji wodnej. Kaliszanka nie spodziewając się, że ma do czynienia z przestępcami wpuściła ich do mieszkania – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. - Po krótkiej rozmowie mężczyzna pod pretekstem awarii, nakłonił właścicielkę mieszkania do przejścia do kuchni. Ten moment wykorzystała wspólniczka mężczyzny, przeszukała pomieszczenia i ukradła znajdującą się w jednym z nich biżuterię. Kaliszanka dopiero po wyjściu nieznajomych zorientowała się, że padła ofiarą przestępców.

Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek. Przypominają, że przestępcy stosują różne metody, aby wyłudzić lub ukraść pieniądze starszym osobom. - Nie obdarzajmy nieznanych nam osób nadmiernym zaufaniem. Nie wpuszczajmy do domów osób obcych, nie wierzmy bezgranicznie w ich dobre intencje. Takie działanie pozwoli nam nie stać się ofiarą przestępstwa i nie stracić naszych oszczędności. W sytuacji, gdy akwizytor, sprzedawca lub rzekomy pracownik administracji staje się natarczywy i nie chce opuścić naszego mieszkania natychmiast należy kontaktować się z policją, dzwoniąc na numer alarmowy 112 – radzi asp. Anna Jaworska-Wojnicz.

MIK, fot. pixabay.com