Zmarło dziecko poszkodowane w wypadku w Dziadkowie

Do wypadku doszło przed godziną 13.00 na drodze krajowej nr 15. Zderzyły się opel Omega i toyota Corolla. W obu pojazdach podróżowało łącznie 9 osób, w tym czworo dzieci w wieku od roku do 6 lat. - Spośród całej dziewiątki podróżnych tylko roczne dziecko, które znajdowało się w foteliku na tylnej kanapie opla Omegi nie odniosło żadnych obrażeń. Pozostałe osoby przetransportowane zostały do okolicznych szpitali – informuje asp. szt. Rafał Radny, oficer prasowy milickiej policji.

W najcięższym stanie był podróżujący toyotą 51-letni ksiądz – proboszcz jednej z krotoszyńskich parafii, który tuż po wypadku zmarł w szpitalu. Podróżowali z nim członkowie rodziny z powiatu ostrzeszowskiego, w tym dwoje dzieci w wieku 4 i 5 lat. Były reanimowane na miejscu wypadku, a następnie przetransportowane do szpitali śmigłowcem LPR. Policja potwierdza, że po kilku dniach jedno z nich zmarło. Drugie nadal jest w ciężkim stanie.

Więcej o wypadku pisaliśmy tutaj.

MIK, fot. OSP Cieszków