Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kalisz dla Kariny. Charytatywny mecz dziennikarze vs samorządowcy ZDJĘCIA

To był mecz ustawiony. Chociaż na parkiecie zmierzyli się dziennikarze z samorządowcami, to wygrała Karina Zachara. Kaliska dziennikarka, pracownik Urzędu Miasta, rzecznik MKS od kilku tygodni walczy z ciężką chorobą. To dla niej odbył się mecz charytatywny. Wynik w tym meczu nie był ważny, ważne były dobre emocje.
Kalisz dla Kariny. Charytatywny mecz dziennikarze vs samorządowcy ZDJĘCIA

A tych było całe mnóstwo. Na parkiecie zmierzyli się przyjaciele Kariny, którzy mieli jedno przesłanie - walcz i wygrywaj. - Po prostu brak mi słów, żeby opisać co tu się wydarzyło. Diagnoza była dla mnie ogromnym szokiem, zresztą byłaby dla każdego - opowiada Karina Zachara.

Jedną z misji dziennikarstwa jest angażowanie się w pomoc osobom, której  jej potrzebują. Tym bardziej jesteśmy w chwili kiedy pomocy potrzebuje osoba nam bliska. - Wierzymy, że te emocje z boiska, wola walki przełożą się na walkę Kariny z chorobą - mówi Marcin Woźniak z portalu Calisia.pl. - Mogę zagrać nawet w polo jeśli cel jest szczytny - dodaje Bartłomiej Hypki z Ziemi Kaliskiej.

- Kiedy ktoś z nas potrzebuje pomocy, to nie może być inaczej, żebyśmy z tą pomocą nie szli. To jest tak normalne jak oddychanie - podsumowuje Agnieszka Walczak z redakcji portalu faktykaliskie.pl.

Karina to osoba, która wiele lat była związana z dziennikarstwem. Kiedy przestała "biegać" z mikrofonem swoje miejsce na ziemi znalazła w kaliskim ratuszu, dlatego naprzeciwko przedstawicieli wszystkich działających w mieście redakcji stanęli samorządowcy. - Karina jest naszą wspólną koleżanką. Jest pracownicą urzędu, ale działała w dziennikarstwie również. W Kaliszu jest osobą powszechnie znaną, lubianą i szanowaną i myślę, że ta inicjatywa to właśnie pokazała – mówi prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.



Mecz miał dać jej siłę do walki z chorobą, ale wiadomo, że przy tak poważnym schorzeniu, jakim jest nowotwór potrzebne są też pieniądze na leczenie. Dlatego gdy na parkiecie toczono bój o każdy punkt, wśród publiczności zbierano pieniądze. - Mamy kilka puszek i one bardzo szybko się zapełniły. Były prowadzone też licytacje i wszystkie przedmioty zostały sprzedane, więc mecz na każdym polu zakończył się sukcesem - mówi Aneta Staniszewska z Fundacji "Klucz", która mecz organizowała.

Dziennikarze – Samorządowcy 1:2 (12:15, 9:15, 18:16)

Dziennikarze: Katarzyna Gorcewicz (TVP), Andrzej Kurzyński, Bartłomiej Hypki, Hubert Mościpan, Paweł Kurzyński (Ziemia Kaliska), Rafał Lisiak, Marcin Lisiak, Dariusz Dymalski (Życie Kalisza), Marcina Woźniak, Krystian Konieczny (Calisia.pl), Paweł Figiel (Radio Centrum), Piotr Jankowski, Agnieszka Walczak, Robert Zagwojski (Magazyn Miejski, faktykaliskie.pl), Tomasz Skórzewski (wkaliszu.pl). Byli też: Agnieszka Gierz, Danusia Synkiewicz i Zbyszek Kościelak.

Samorządowcy: Krystian Kinastowski, Grzegorz Kulawinek, Marian Durlej, Michał Jackowski, Juliusz Kowalczyk, Ireneusz Lewandowski, Urszula Bogaczyk, Agnieszka Wypych, Anna Jeziorska, Jakub Lewandowski, Mariusz Witczak.


To nie jedyna inicjatywa na rzecz Kariny Zachary. Za tydzień w Opatówku odbędzie się mecz siatkarskich tuzów. Na parkiecie zmierzą się Zaksa Kędzierzyn- Koźle z Onico Warszawa.

Akcje pomocową koordynuje fundacja "Klucz". Wpłat na rzecz wsparcia leczenia Kariny można dokonywać przez serwis pomagam.pl, gdzie fundacja zarejestrowała zbiórkę: https://pomagam.pl/kaliszdlakariny

AW, fot. KB


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 16°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 5 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolTreść komentarza: To prawda ktoś zafundował nam mieszkańcom „wspaniałą sobotę” Hałas nie do wytrzymania przez kilka godzin krążył nad domami helikopter. Hałas taki, na odpoczynek w ogrodzie nie był możliwy. Widać decydenci w Urzędzie Gminy nie bardzo troszczą się o mieszkańców. W zeszłym roku było to samo i nadal nic się nie zmieniło. Może burmistrz Opatówka wyjaśni nam mieszkańcom dlaczego nie szanuje spokoju mieszkańców miejscowości Szale. Jak były rozmowy o używaniu łodzi motorowych na zbiorniku był brak zgody a włodarze zasłaniali się utworzona w Szałe strefa ciszy. A jak lata godzinami helikopter to już ta strefa nie obowiązuje? Jak to jest Panie Burmistrzu?Data dodania komentarza: 3.05.2025, 22:18Źródło komentarza: Co lata nad Szałem? Niektórzy mają już dość!Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Niestety fanatyków psów przybywa i nie idzie już spotkać psa z kagańcem! pytam się dlaczego? Zostałem pogryziony przez psy i to jako dziecko i nie na wsi lecz w naszym kochanym Kaliszu! Te ataki oprócz ran, spowodowały we mnie ogromny stres i traumę po dziś dzień i nie chce mieć z tym gatunkiem zwierzęcia nic wspólnego!Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:56Źródło komentarza: „Zaatakował męża i syna”. Ostrzeżenie dla wypoczywającychAutor komentarza: KonfederatTreść komentarza: On jeździ za Mosińskim, tak jak za Mentzenem jeździ kamerzysta Siekielskiego i też go nagrywa, żeby obrzydzić tych ludzi wyborcom, bo przecież musi wygrać jedyny kandydat - pupilek premiera bo innej opcji przecież nie ma! A Trzaskowskiego przed wyborami dodatkowo ogłoszą papieżem bo jest TAKI nieskazitelny. To jest celowa robota i nie zdziwię się jak mają jeszcze za to płacone, żeby jeździć za posłami opozycji i szukać haków na każdym kroku na nich.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:47Źródło komentarza: „Do tragedii brakowało sekundy”. Za kierownicą kaliski posełAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Tak piszesz o mieszkańcach Kalisza, którzy a niego głosowali? A Witczaka, Pęcherza, Pawliczak kto wybrał? Jak to napiszę to będę miał policję o 5 rano w pokoju po wyważonych drzwiach od domu. Taka wolność! Ugryź się w język i zatruj się swoimi toksynami.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:42Źródło komentarza: „Do tragedii brakowało sekundy”. Za kierownicą kaliski poseł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama