Reklama
Reklama
Reklama

Krzysztof Gałka wygrał sprawę w sądzie o niesłuszne zwolnienie z pracy

Krzysztof Gałka wygrał sprawę w sądzie o niesłuszne zwolnienie z pracy. W maju ubiegłego roku ówczesny prezydent Grzegorz Sapiński odwołał go ze stanowiska dyrektora ds. infrastruktury drogowej w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji, a wieloletni szef drogowców sprawę oddał do sądu. Ten 18 marca uznał roszczenia urzędnika i nakazał wypłacenie mu odszkodowania w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Największym paradoksem jest fakt, że Krzysztof Gałka ponownie pracuje w magistracie, a jego były przełożony od kilku miesięcy nie pełni już funkcji prezydenta miasta.
Krzysztof Gałka wygrał sprawę w sądzie o niesłuszne zwolnienie z pracy

Wieloletni dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji został odwołany ze stanowiska w maju ubiegłego roku. Oficjalnym powodem była likwidacja jego stanowiska pracy, czyli dyrektora ds. infrastruktury drogowej. Nieoficjalnie zbiegło się to w czasie z publicznym wyrażeniem przez Krzysztofa Gałkę opinii o budowanym prawie przez całą poprzednią kadencję kontrapasie wzdłuż ulicy Śródmiejskiej. - Też muszę wprost powiedzieć, zresztą pan prezydent wie - ja nie jestem entuzjastą tego rozwiązania i niesie to za sobą dużą uciążliwość dla kierowców – powiedział wówczas dziennikarzom szef drogowców. - Takie rozwiązania są stosowane, niemniej ja jako osoba od początku się tym zajmująca, ponieważ też są uwagi kierowane pod moim adresem, powiem wprost: jako Gałka nie byłem za tym rozwiązaniem – takie słowa padły w kwietniu ubiegłego roku w trakcie konferencji prasowej  z udziałem Grzegorza Sapińskiego.

Kilka tygodni później, bez wcześniejszych zapowiedzi, magistrat poinformował o reorganizacji MZDiK, która polegały na likwidacji stanowiska piastowanego przez Krzysztofa Gałkę. Ten został zwolniony. Sprawę skierował do sądu. – Sąd uznał moje wypowiedzenie i wszelkie w nim zawarte zarzuty za nieuzasadnione – powiedział naszemu portalowi w poniedziałek, 18 marca Krzysztof Gałka.

Sąd zasądził także odszkodowanie na jego rzecz w wysokości trzech pensji. Krzysztof Gałka od maja ubiegłego roku, kiedy to został zwolniony, do stycznia tego roku był bezrobotny. Z początkiem 2019 wygrał konkurs na stanowisko dyrektora ds. drogownictwa w magistracie ogłoszony przez obecne władze.

Nie jest to jedyna osoba, która wygrała z miastem sprawę w sądzie za niesłuszne zwolnienie z pracy w poprzedniej kadencji. Miasto musiało też zapłacić m.in. Romanowi Wiertelakowi, wieloletniemu prezesowi Przedsiębiorstwa Wodno-Kanalizacyjnego, którego najpierw zdegradowano, a później zwolniono dyscyplinarnie.

AW, zdjęcie arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 14°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 29 km/h

Reklama
Reklama
Reklama