Reklama https://toyotamikolajczak.pl/samochody-dostawcze/
Reklama
Reklama

Ogólnopolski protest nauczycieli. Jak jest w Kaliszu?

We wtorek, 18 grudnia Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpoczął akcję protestacyjną. Nauczyciele masową idą na L4. Domagając się 1000 zł podwyżki.
Ogólnopolski protest nauczycieli. Jak jest w Kaliszu?

W niektórych szkołach w kraju odwoływane są lekcje. W innych nie odbył się zaplanowany na wczoraj próbny egzamin ósmoklasisty. – Nie mamy żadnych informacji, aby w którejkolwiek z kaliskich szkół wystąpiła taka sytuacja. Gdyby dyrektor miał problem z zapewnieniem opieki dzieciom i realizacją procesu nauczania powinien nas o tym poinformować, a takie zgłoszenia nie wpłynęły – mówi Mariusz Witczak, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Kalisza. 

Podobną informację przesłała na prośbę Ministerstwa Edukacji również kaliska delegatura Kuratorium Oświaty.

Nauczycieli protestują, idąc na zwolnienia lekarskie – podobnie, jak niedawno uczynili to policjanci i pracownicy administracji sądowej. Zdecydowali się na ten krok, bo jak twierdzą minister edukacji Anna Zalewska opowiada nieprawdę o ich zarobkach, dowodząc, że dyplomowani nauczyciele zarabiają po 5500 złotych. - Pani minister Zalewska posługuje się średnimi wynagrodzeniami, ale są to wynagrodzenia wirtualne. W rzeczywistości, początkującym nauczycielom trudno się dziś samodzielnie utrzymać. Pensje rozpoczynają się od 1700 złotych netto, a po 10 latach oscylują w okolicach 2800 złotych – powiedziała portalowi vn24.pl Magdalena Kaszulanis ze Związku Nauczycielstwa Polskiego

Nauczyciele żądają 1000 złotych podwyżki od stycznia przyszłego roku. Akcja ma charakter oddolny i jest niezależna od związków zawodowych.

MIK, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 22°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama