Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Swojsko, ale z problemami w tle. Prezes Ludowców w powiecie kaliskim ZDJĘCIA

Była degustacja lokalnego wyrobu z procentami, rozmowy o dożynkowych tradycjach i problemach rolników, którzy borykają się z największą w od kilkunastu lat suszą. A przy okazji przekonywanie, że PSL a nie PiS ma pomysł na polską wieś. Ludowcy zaczęli kampanię wyborczą, której elementem są spotkania ze zwykłymi ludźmi. Także szefa partii. Władysław Kosiniak - Kamysz w środę spotkał się ze starostami tegorocznych dożynek powiatowych oraz sołtysami z gminy Stawiszyn.
Swojsko, ale z problemami w tle. Prezes Ludowców w powiecie kaliskim ZDJĘCIA

- Z mężem prowadzimy gospodarstwo na 40 hektarach, także nie jest duże, ale jakoś wspólnymi siłami dajemy radę – mówiła na powitanie Dorota Janiak, starościna tegorocznych dożynek powiatowo – gminnych w Zbiersku.

- 40 hektarów to jest gigantyczne gospodarstwo. U nas w Małopolsce są takie po 3 do 5 hektarów – odpowiedział Władysław Kosiniak – Kamysz, który w środę odwiedził południową Wielkopolskę, a w trakcie spotkań, także takich jak to ze starostami dożynek, czyli rolnikami, przekonywał, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest tą partią, która jest bliżej wsi a przede wszystkim wie, co zrobić, by pomóc rolnikom, którzy stanęli w obliczu największej od 20 lat suszy. – Mamy trzy postulaty – mówił prezes Ludowców. - Po pierwsze, jak najszybciej wypłata odszkodowań i to nie dla tych, którzy osiągnęli bardzo wysokie straty, ale tez odszkodowania powinny być powszechne. Druga rzecz umorzenie składek do KRUSu, prawdziwe,  a nie przeniesienie na inny termin i umorzenie dwóch rat podatku rolnego, jest taka ustawa przez nas przygotowana i będzie zgłoszona na najbliższe posiedzenie Sejmu – dodał.

 A jak mówili w czasie spotkania w Zbiersku Cukrowni rolnicy działać trzeba szybko. Szacowanie strat zaczęło się dwa miesiące temu, a od tego czasu opady były minimalne i w ogóle nie wpłynęły na jakość plonów. - Zimowe zboża w jakimś stopniu przeżyły. Można powiedzieć, że ten plon był w miarę do przyjęcia, ale zboża jare i buraki to dramat. Podobnie jest z łąkami i kukurydzą – mówi Zbigniew Janiak, rolnik, którego gospodarstwo odwiedził prezes PSL. - Zboża idą cały czas w górę, może to zrekompensuje niskie zbiory.

Niższe nawet o 60 %. Wielkopolska to jedno z trzech najbardziej dotkniętych suszą województw w kraju. Według szefa Ludowców rolnicy nie otrzymają odpowiedniej rekompensaty bo to, co dzieję się na polach jest zdecydowanie inne niż szacunki podawane przez rząd. - 800 milionów złotych to jest dużo za mało. To nie wystarczy nawet na straty w trzech województwach, w Wielkopolsce, zachodniopomorskim i warmińsko – mazurskim, tam te straty już są powyżej miliarda. W całej Polsce jest już powyżej dwóch miliardów strat, a jeszcze wiele komisji nie zakończyło szacowania i oczywiście upominamy się by ci, którzy mają uprawy buraka cukrowego, ziemniaków, kukurydzy również byli brani pod uwagę, susza objęła cały kraj – mówił rolnikom z powiatu kaliskiego Kosiniak – Kamysz.  

A rolnicy czekają na rekompensaty. Najpierw miały to być pożyczki. Była też mowa o dopłatach po 1000 złotych za hektar, ale czego mogą się spodziewać przy niedoszacowaniu tego nie wiedzą. - Każdy rolnik by się pewnie ucieszył. No jakieś tam wsparcie by było – stwierdza Dorota Janiak. – Przed wyborami to tych obietnic jest wiele, ale później jest bardzo mało realizowanych. Teraz każda partia ładnie mówi.

A rolnicy mówią, że susza, która sprawia, że plony są mniejsze i gorszej jakości, to straty nie tylko dla nich. Po kieszeniach dostaną także mieszkańcy miast czyli odbiorcy wytworzonych przez nich produktów. - Myślę, że na pewno. Za zboże po żniwach firma skupująca oferowała 680 netto dziś 790 – zdradza Zbigniew Janiak. - Także ceny idą cały czas w górę.

I pójdą do góry bo przed nami jesień. A wtedy okaże się jakie naprawdę będą m.in. zbiory buraków czy ziemniaków.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 17°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Technik Serwisu Technik Serwisu 🔧 TECHNIK SERWISU Lokalizacja: Praca mobilna (Polska i zagranica) Firma: Gunnebo Polska Sp. z o.o. – część międzynarodowej grupy Gunnebo, lidera w dziedzinie zabezpieczeń technicznych Dołącz do naszego zespołu technicznego w Kaliszu! Jeśli masz wiedzę z zakresu elektrotechniki, lubisz nowe technologie i jesteś gotowy na podróże – ta oferta jest dla Ciebie. 🛠️ Zakres obowiązków: • Montaż i uruchamianie systemów teletechnicznych (alarmowych, pożarowych, kontroli dostępu, CCTV) • Instalacja systemów elektrycznych dedykowanych do zabezpieczeń • Programowanie i konfiguracja urządzeń • Serwis, konserwacja i przeglądy systemów (gwarancyjne i pogwarancyjne) • Diagnozowanie usterek i rozwiązywanie problemów technicznych • Sporządzanie dokumentacji technicznej i serwisowej ✅ Nasze oczekiwania: • Wykształcenie techniczne (elektronika, elektrotechnika) • Doświadczenie w montażu i serwisie instalacji teletechnicznych – mile widziane • Umiejętność czytania dokumentacji technicznej (w tym elektrycznej) • Znajomość obsługi komputera i elektronarzędzi • Komunikatywna znajomość języka angielskiego • Prawo jazdy kat. B • Gotowość do podróży służbowych (również zagranicznych) – warunek konieczny • Samodzielność i dobra organizacja pracy 🎁 Oferujemy: • Stabilne zatrudnienie (umowę o pracę na pełen etat) • Wynagrodzenie zasadnicze zależne od umiejętności i doświadczenia • Premie oraz dodatki do wynagrodzenia zasadniczego • Benefity, a w tym prywatną opiekę medyczną, karty sportowe, pracowniczy program emerytalny w całości finansowany przez pracodawcę, ubezpieczenie grupowe • Szkolenia wdrażające i rozwijające (kursy zawodowe, dodatkowe uprawnienia) • Możliwość pracy przy projektach w Polsce i za granicą 📩 Jak aplikować? Prześlij swoje CV z klauzulą RODO do 15 lipca br. na adres: 📧 [email protected]