Reklama
poniedziałek, 10 listopada 2025 06:01
Reklama
Reklama
Reklama

Na Pokrzywnickiej spokój, a czas goni. „Zdążymy” – zapewniają urzędnicy

Wykonawca remontu ulicy Pokrzywnickiej plac budowy przejął już prawie 3 tygodnie temu, ale do tej pory niewiele tam się dzieje. Ruch wahadłowy miał tam obowiązywać od 20 sierpnia. Do dziś droga jest przejezdna, budowlańcy na razie wycięli drzewa i zerwali stare pobocze. Czas goni. Jeśli miasto nie wyremontuje tej drogi do końca roku, to straci 2,4 mln dotacji na te inwestycję. – Wykonawca pracuje według własnego harmonogramu, ale terminy nie są zagrożone. Zdążymy – zapewnia nas Tomasz Ludwiczak, dyrektor MZDiK w Kaliszu.
Na Pokrzywnickiej spokój, a czas goni. „Zdążymy” – zapewniają urzędnicy

Dzisiejszy poranek na Pokrzywnickiej. Słońce już dawno wysoko, nie ma mrozu, nie ma deszczu, idealne warunki do pracy. To ważne, bo z każdym tygodniem pogoda będzie mniej sprzyjająca. Na drodze jednak pustki. Stoi tylko kilka znaków, mówiących o remoncie i ruchu wahadłowym, ale oba pasy są jeszcze przejezdne.

Kierowcy wcale nie dopominają się o korki i „wahadło”, ale piszą do nas, bo niepokoją się o tempo prac. Przez 3 pierwsze tygodnie od przejęcia budowy, zrobiono tu niewiele. Firma wykonująca remont ma czas na oddanie inwestycji do 20 listopada. Termin dość odległy, ale zakres robót jest szeroki. – Wykonawca pracuje według własnego harmonogramu, ale terminy nie są zagrożone. Zdążymy – mówił nam dziś rano Tomasz Ludwiczak, dyrektor MZDiK w Kaliszu. – Nie ma powodów sądzić, że termin może być zagrożony – uspokaja dyrektor, ale dla pewności będzie wizytował plac budowy i rozmawiał z wykonawcą w najbliższy piątek.

Miasto dwa lata starało się  o dofinansowanie tego remontu w ramach Programu Rozbudowy Dróg Lokalnych. Dostało 2,4 mln zł, ale pod warunkiem, że zrealizuje te inwestycję do końca 2018 roku.

MS, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 6 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KrystianTreść komentarza: Ach Ci biedni kierowcy , a ci niedobrzy piesi. Redakcjo zróbcie eksperyment proszę przejechać alwp z prędkością 50 km/h i zobaczyć czy znajdzie się jeden samochód który was nie wyprzedzi wtedy zobaczycie kto ma rację w tym sporze i czy policja jest skuteczna.Data dodania komentarza: 10.11.2025, 04:23Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: Twój MózgTreść komentarza: Z twojej durnej wypowiedzi odrazu widać że twoja inteligencja nie pozwoliła Ci zdać prawa jazdy.....ale do wypisywania debilnych komentarzy to pierwszy ... . PozdrawiamData dodania komentarza: 10.11.2025, 00:39Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: Mad ManTreść komentarza: Chłopie czytaj ze zrozumieniem, PIESZA SCHODZIŁA Z PASÓW. Kierowca ma zasrany obowiązek zwolnić przed przejściem i upewnić się, że może bezpiecznie jechać dalej. Skoro ktoś ma uprawnienia do kierowania pojazdem to ma również obowiązki. Niestety ludziom brakuje empatii i wyobraźni. Skoro nie zostali tego nauczeni to tylko wysokie kary, włącznie z pozbawieniem wolności mogą działać odstraszająco.Data dodania komentarza: 9.11.2025, 23:44Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: Hmm...Treść komentarza: ......zgoda....ale pieszy czy rowerzysta powinien mieć obowiązek zatrzymać się przed przejściem/przejazdem dla rowerów i ocenić sytuację...sam jestem kierowcą ,rowerzystą i pieszym.... i gdyby nie raz, moja "trzeźwa" ocena sytuacji, dawno byłbym "zmieciony" z drogi ,jako pieszy czy na rowerze... Swoją drogą...co za idiota wymyślił ten przepis z pieszymi na przejściu... Od dziecka byliśmy uczeni-spójrz w lewo,spójrz w prawo i jeszcze raz w lewo,zanim przejdziesz przez jezdnię....Data dodania komentarza: 9.11.2025, 22:13Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!