Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rok temu składali wnioski i nadal cisza. Co z dofinansowaniem do odnawialnych źródeł energii?

Już rok blisko 400 kaliszan czeka na informację czy ich nieruchomość otrzyma dofinansowanie na zakup i montaż odnawialnych źródeł energii. A by w ogóle zakwalifikować się do programu, każdy z chętnych mieszkańców musiał wydać 200 zł na konieczny audyt. Miasto znalazło się poza listą rankingową projektu, a do tego odrzucono jego odwołanie. W sprawie interweniuje Marzena Wodzińska, członek Zarządu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.
Rok temu składali wnioski i nadal cisza. Co z dofinansowaniem do odnawialnych źródeł energii?

Mieszkańcy Wielkopolski mieli szansę otrzymać dotację na inwestycje w zakresie mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii. Środki finansowe przekazywane są w ramach naboru z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Wnioskodawcami są jednostki samorządu terytorialnego, które w ramach tzw. „projektu parasolowego” aplikowały o dotację dla swoich mieszkańców. Osoby fizyczne mogą otrzymać nawet 85% dotacji do takiej inwestycji.

Nabór wniosków w Kaliszu trwał zaledwie tydzień, od 12 do 21 lipca 2017 roku. A i tak zainteresowanie było ogromne. Ostatecznie zakwalifikowano 371 nieruchomości. Każdy z właścicieli zapłacił 200 zł za wykonanie audytu, który był konieczny, by złożyć wniosek.  - Jednak na chwilę obecną stan jest taki, że tego dofinansowania Kalisz formalnie nie ma, nie znajduje się na pozytywnej liście rankingowej, czyli de facto kaliszanie te swoje pieniądze stracili – mówił podczas konferencji prasowej Dariusz Grodziński, radny PO.

Marzena Wodzińska i Dariusz Grodziński z PO uważają, że wniosek Kalisza o pozyskanie środków na OZE był "pisany na kolanie". 

Na liście rankingowej znajduje się 18 samorządów, które bez problemu dofinansowanie otrzymają. Kalisz znalazł się na pechowym miejscu 19. Odwołanie miasta niestety rozpatrzono negatywnie. Teraz trwają kolejne procedury odwoławcze.

Pula na dofinansowanie tego projektu, jaką zarząd województwa przeznaczył i ogłosił, to 93 mln zł.- Dla gminy Czajków czy Odolanowa czy Ostrzeszowa kwoty dofinansowania są rzędu 5, 6 mln zł. Miasto Kalisz też zawnioskowało o 6 mln zł, znalazło się pierwsze pod kreską. Które miejsce będzie teraz miało? My nie wiemy, bo jest czas odwołań – wyjaśniała Marzena Wodzińska, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego.

Marzena Wodzińska w maju złożyła wniosek do marszałka o zwiększenie funduszy na ten cel. - Ja chciałbym tylko zapewnić kaliszan, że nie zostawimy ich samych z tym problemem, tak jak zostawili ich pan Sapiński z panią Pawliczak, którzy razem na konferencji prasowej, uśmiechając się, reklamowali tą szybką procedurę pisaną na kolanie – komentuje Dariusz Grodziński.

Czy Kalisz otrzyma dofinansowanie? Odpowiedź powinniśmy poznać do końca sierpnia.

AG, fot. autor, archiwum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 8°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama