Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sześć czy osiem torów - basen Delfin powinien służyć także zawodowcom?

I tak jest już przepłacony, więc jeśli pochłonie miliony zamiast setek tysięcy złotych to może warto zbudować taki, który będzie służyć uczniom, mieszkańcom, ale też trenującym pływanie? Jednak do tego potrzebnych jest osiem torów, a w projekcie nowego Delfina jest ich sześć. I dopiero po dyskusji i pytaniach radnych opozycji miasto zadeklarowało, że jeszcze raz pochyli się nad projektem i sprawdzi, czy pływalnia za 15 milionów będzie mogła służyć też zawodowcom.
Sześć czy osiem torów - basen Delfin powinien służyć także zawodowcom?

Jak na razie, według projektu przygotowanego za ponad 140 tysięcy złotych przez firmę ze Szczecina, nie. Sprawdzi się jako pływalnia do nauki pływania w ramach szkolnych zajęć i jako miejsce rekreacji. Jednak dla licznego grona pływających sześć torów to zbyt mało. - Projekt zakłada sześciotorowy basen, który ma bardzo mało funkcji pływackich, a to jest prawdziwą potrzebą Kalisza. Mamy trzy bardzo duże kluby pływackie, każdy ma ponad trzystu wychowanków – wyjaśnia swoje zastrzeżenia do projektu Dariusz Grodziński, radny PO. - Walczę o to, by był basen, na którym będzie można pływać i doskonalić się, uczyć i doskonalić pływanie, żeby kaliszanie zdobywali najwyższe laury na zawodach, a także prywatnie mogli się realizować. Jest wielka potrzeba. Sześciotorowy basen tego nie spełnia. Piszą o to i apelują wszystkie środowiska pływackie w Kaliszu.

Potrzeba ośmiu torów, co według Dariusza Grodzińskiego za 15 milionów złotych, które miasto musi przeznaczyć na inwestycję – rozbiórkę starego obiektu i postawienie nowego - jest możliwe. Miasto, po dyskusji o konieczności zapewnienia miejsca nie tylko rekreacyjnego, ale też treningowego, obiecuje, że projekt będzie jeszcze raz przeanalizowany. - Będziemy dyskutować nad tym, czy faktycznie można ten basen, przy dzisiejszej działce i przy projekcie, który został wykonany wprowadzić zmiany, żeby powiększyć ilość torów pływackich. Będziemy rozmawiali nad pogłębieniem płytszej części co najmniej do 1 m lub 110 cm, ale pamiętajmy, że ten basen musi służyć także dzieciom, które będą uczyły się pływać  - tłumaczy Barbara Gmerek, wiceprezydent Kalisza.  

Niewykluczone jednak, że wśród uczących się pływać są przyszli mistrzowie, którzy by rozwinąć talent też muszą mieć gdzie trenować, więc może warto raz pomyśleć perspektywicznie i zrobić dobrze. A w każdym lepiej niż transakcję, dzięki której Grzegorz Sapiński i Piotr Kościelny kupili dla miasta basen Delfin. Prezydent ze swoim byłym już zastępcą obiekt nabyli za milion złotych i gwarantowali, że wyremontują go za 500 tysięcy. Szybko okazało się, że budynek jest w tak złym stanie, że nie opłaca się go remontować i jedyne, co można zrobić to zburzyć go i postawić nowy. Wszystko nie za pół, a 15 milionów złotych.

Sprawą zakupu kilkunastoletniego obiektu cały czas zajmuje się prokuratura.

AW, zdjęcia arch. UM


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama