Kaliszanie chcą więcej patroli

Na forum swoje uwagi wyrazili działkowcy, którzy wciąż apelują o wsparcie, ale jednocześnie dziękują policji za współpracę. Kaliszanie skarżyli się także na problem z dopalaczami. Nie wszyscy mieli odwagę wyrazić swoje zdanie na forum, ale każdy z obecnych miał swój pomysł na zwiększenie bezpieczeństwa w mieście. – Ważne są dodatkowe patrole na ścieżce rowerowej po zmierzchu, bo czasami zdarzają się różne sytuacje – powiedział nam jeden z uczestników debaty.  – Z osobami starszymi wypadałoby częściej rozmawiać, bo one najczęściej wykorzystywane są przez oszustów i złodziei. Policja powinna pomyśleć o profilaktyce w tej kwestii – stwierdziła z kolei Małgorzata Andrzejewska, która na co dzień współpracuje z osobami starszymi.

Dla policji debata była podsumowaniem poprzednich. Kaliska komenda w ostatnim czasie reagowała na uwagi kaliszan w wielu kwestiach. - Generalnie problemy skupiały się wokół spraw porządkowych i zachowań chuligańskich na terenie Kalisza. Mieliśmy sygnały, że między blokami spożywany jest alkohol, rozbijane są butelki, a na boiskach szkolnych i Orlikach jest nieporządek – mówi mł. insp. Mirosław Ścisły, komendant miejski policji w Kaliszu.

Wykrywalność kaliskiej policji wynosi w tym roku 75,5%. W porównaniu z rokiem ubiegłym spadła o 2%, ale spadła także przestępczość - policja zanotowała o prawie 1000 zdarzeń mniej. Według policyjnych statystyk najczęściej do wypadków drogowych na terenie powiatu dochodzi w gminie Żelazków, na drodze krajowej nr 25. W Kaliszu najbardziej newralgicznymi ulicami są: Podmiejska, al. Wojska Polskiego i Częstochowska.

Ewelina Samulak, fot. autor