Reklama
poniedziałek, 29 grudnia 2025 00:26
Reklama
Reklama
Reklama

Podzielili się „fantastyczną” pasją ZDJĘCIA

Wyobraźnia to potężna siła. Czasem warto oderwać się od rzeczywistości, by później móc w niej lepiej funkcjonować. Do tego zachęcali w poniedziałek uczniowie popularnego Kopernika podczas Dnia z Fantastyką. Miłośnicy dzieł fantasy i science fiction zawładnęli szkołą, by pokazać swoją pasję i zarazić nią innych.
Podzielili się  „fantastyczną” pasją ZDJĘCIA

To inicjatywa samych uczniów. Okazuje się, że w Koperniku jest spora grupa fanów fantastyki. I swoją pasją chcą podzielić się z innymi. Stąd druga już edycja Dnia Fantastyki. - Uczniowie pracują bardzo ciężko, dlatego potrzebny jest też taki czas, gdzie oni pokazują swoje pasje. Młodzież zaczarowała po raz kolejny Kopernik. Niektórzy nazywają naszą szkołę Hogwartem i do tego ją porównują i rzeczywiście coś w tym jest – przyznaje Anna Narewska, dyrektor III LO w Kaliszu.

Pożerają książki

Zainteresowanie młodych ludzi fantastyką przeważnie zaczyna się od książek. Na Julii, jednej z trojga współorganizatorów poniedziałkowego wydarzenia, największe wrażenie wywarła seria powieści „Percy Jackson i bogowie olimpijscy”. – Ona bardzo zachęca młodzież do poznania mitologii. Autor – Rick Riordan opisuje wszystko bardzo przystępnie i potrafi mocno wciągnąć w świat greckich bogów – mówi Julia Pęcherz.

„Gwiezdne wojny”, „Władca pierścieni”, „Harry Potter”, „Wiedźmin” , „Matrix”  -  to tylko niektóre słynne dzieła, które wciąż pozyskują nowych odbiorców. Świat fantasy i science fiction potrafi silnie oczarować nastolatków. Z raportu czytelnictwa Instytutu Badań Edukacyjnych wynika, że od lat największym zainteresowaniem wśród nastolatków cieszą się właśnie książki fantasy.- W dziełach fantasy znajduję różne prawdy życiowe, życie każdego z nas, tylko przybarwione różnymi kolorami i to jest najciekawsze w tym wszystkim – uważa Adam Fokt, uczeń Kopernika.  - Mnie się wydaje, że są dwa elementy, które pociągają młodzież w fantastyce. Z jednej strony to uruchomienie wyobraźni i możliwość swobodnego tworzenia światów, miejsc, wizji według własnych zasad, ale pięknych, baśniowych. A z drugiej to świat logiczny, oparty na technologii, na tym co młodzieży jest bardzo bliskie i w czym oni fantastycznie się poruszają – mówi nam Monika Mikołajczak- Cholajda, nauczyciel języka polskiego, opiekun Dnia Fantastyki.

Ich wiedza jest na tyle rozległa, że w poniedziałek wcielili się w rolę prowadzących tematyczne zajęcia. Grzegorz Król, tegoroczny maturzysta, opowiadał swoim młodszych kolegom m.in. o  technologii, która najpierw zaistniała w dziełach fantasy, a później przeniosła się do naszego życia. - Np. wszechobecne nam telefony, smartwatche, mniej dostępne dla nas Google Glass, a także podróże kosmiczne czy choćby drzwi otwierane automatycznie – wymienia Grzegorz Król, tegoroczny maturzysta i współorganizator Dnia Fantastyki.

Uczniowie elfy

Dzień z Fantastyką to nie tylko prelekcje, ale i zabawa. Chętni mogli zajrzeć do „Fantastycznej karczmy”. – Gracze mogą podejść tutaj do takich bohaterów niezależnych i otrzymać od nich jakąś misję, np. może to być wiedźmin, który potrzebuje składnika do eliksirów albo jakiś stalker, który potrzebuje lek na chorobę popromienną – wyjaśnia Tomasz Borys, tegoroczny absolwent Kopernika i współorganizator wydarzenia.

Był też konkurs na najciekawszy strój związany ze światem fantasy. Karina przebrała się za wymyślonego przez siebie elfa.- Jej imię z łaciny oznacza „obłęd”. To mistrzyni eliksirów – mówi nam Karina Pawelec. – Ja również wymyśliłem swoją postać. Jest wzorowana na elfie Iorweth z Wiedźmina. Wybrałem tę postać, bo ma niezwykły charakter, charyzmę – opowiada Adam Fokt, uczeń Kopernika.

Podczas Dnia Fantastyki uczniowie pokazali, że nasza wyobraźnia nie ma granic. Trzeba tylko pozwolić się jej ponieść.

AG, fot. AG

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: -2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 20 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: PiwoniczaninTreść komentarza: Sól na gołoledź nie działa wcale. Tylko piasek lub mieszanka piasku z solą . Przy dużej gołoledzi ulice powinny być polewane stężoną solanką . Aby sól zadziałała musi mieć obecność wody . Przy grubości gołoledzi około 0,5 mm ziarnko soli wytapia mikrodołek w swoim sąsiedztwie a ślisko jest tak samo jak przed posoleniem .Data dodania komentarza: 28.12.2025, 16:01Źródło komentarza: „Dwójka dzieci leżała na skrzyżowaniu”. Ludzie piszą do Faktów KaliskichAutor komentarza: Kalisz 827262528882Treść komentarza: Skąd ty się urwałeś człowieku????Piaskiem od chyba conajmniej 15 lat się nie sypie, jak nie dłużej. Używana jest tylko sól drogowa.Data dodania komentarza: 28.12.2025, 12:58Źródło komentarza: „Dwójka dzieci leżała na skrzyżowaniu”. Ludzie piszą do Faktów KaliskichAutor komentarza: JaTreść komentarza: Tradycyjnie nikt nie poniesie odpowiedzialności, umowy mają wszyscy podpisane a pracy wykonanej brak. To samo jest z utrzymywaniem czystości na klatkach, myciem okien wspólnych w budynkach itd. Przychodzi ktoś opróżnić śmietniki i koniec roboty, a przetargi rozpisane na całą listę obowiązków, skoro nie ma reperkusji to wszyscy sobie pozwalają na coraz więcejData dodania komentarza: 28.12.2025, 12:32Źródło komentarza: „Dwójka dzieci leżała na skrzyżowaniu”. Ludzie piszą do Faktów KaliskichAutor komentarza: menelTreść komentarza: Biorąc pod uwagę spokojne sąsiedztwo ulicy Ciasnej i Chopina 8700 za metr to uczciwa cena.Data dodania komentarza: 28.12.2025, 12:31Źródło komentarza: Kameralna, elegancka inwestycja w centrum Kalisza. Pierwsze mieszkania sprzedane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama