Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kaliszu: Niepełnosprawni napotkali kamienne serca rządzących

- Cztery lata temu był dialog. Teraz osoby niepełnosprawne napotkały kamienne serca rządzących – tak zawieszenie protestu przez niepełnosprawnych i ich rodziny skomentował Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezes PSL w trakcie pobytu w Kaliszu dodał też, że jego partia podpisała pakt, w którym zobowiązuje się do wdrożenia czterech punktów poprawiających sytuację niepełnosprawnych. Jednak dopiero w przyszłej kadencji parlamentu.
Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kaliszu: Niepełnosprawni napotkali kamienne serca rządzących

W tej, ze względu na podejście rządzących do spraw osób niepełnosprawnych, jest to niemożliwe – mówił w trakcie brifingu Władysław Kosiniak-Kamysz, który 27 maja uczestniczył w Kaliszu w wydarzeniu ustanawiania rekordu Polski w równoczesnym odśpiewaniu "Roty" przez jak największą liczbę osób. Szef Ludowców dodał, że cztery lata temu, w poprzedniej kadencji, niepełnosprawni i ich opiekunowie też protestowali, ale wtedy była chęć dialogu. - Wtedy ten protest trwał 17 dni. Zakończył się porozumieniem, zakończył ustawą, zakończył się w dialogu – przypomniał. - I to jest ta różnica. Dzisiaj tego dialogu nie było, nie ma porozumienia. Jest to niestety porażka państwa polskiego, porażka tych, którzy dziś za państwo odpowiadają, rządzących. My ze swej strony, jako opozycja, jako PSL zrobiliśmy wszystko, co można było zrobić. Podpisaliśmy pakt solidarnościowy, pakt na rzecz osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Tam się zobowiązujemy do czterech rzeczy: wypłacenia zasiłku rehabilitacyjnego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, reformy systemu orzecznictwa, wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego i poprawy infrastruktury, ale też do miejsc pracy, do pełnego wdrożenia deklaracji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. To nasze zobowiązanie, a połączyliśmy różne środowiska polityczne.

Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że pakt będzie wdrożony w życie. Jednak nie ma na to szans przy obecnym układzie siły politycznej w Sejmie. – Nasze zobowiązania dają szansę wyjścia z tarczą osobom niepełnosprawnym, bo mają solenne zobowiązanie, że zaraz w nowym parlamencie - bo w tym jak widać nie ma tej możliwości, są kamienne serca rządzących - zrealizujemy nasze postulaty. Niezależnie, w jakiej roli przyjdzie nam być w nowym parlamencie ta sprawa będzie nas jednoczyć.

Protest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów rozpoczął się 18 kwietnia tego roku. Domagali się m.in. ustanowienia 500 złotych dodatku dla niezdolnych do samodzielnego życia osób z dysfunkcjami, którzy ukończyli 18 lat. Chcieli też wyrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy. Udało im się wywalczyć 130 złotych netto podwyżki.

W niedzielę, 27 maja po 40 dniach pobytu w Sejmie, protest zawieszono.

AW, zdjęcie autor  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 23°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama