Reklama
niedziela, 21 grudnia 2025 05:36
Reklama
Reklama
Reklama

Horror w Kaliszu. Mieszkała ze zwłokami męża, więził ją syn

Przez blisko tydzień sparaliżowana kobieta była zmuszona mieszkać ze zwłokami męża. - Kiedy tata leżał martwy, mama była przetrzymywana przez brata w kuchni – opowiada w programie TVN Uwaga córka ofiary i siostra domniemanego sprawcy zabójstwa. Sprawa dotyczy dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się w lutym br. w jednym z mieszkań przy ul. Częstochowskiej w Kaliszu.
Horror w Kaliszu. Mieszkała ze zwłokami męża, więził ją syn

O sprawie pisaliśmy tutaj. W piątek, 6 kwietnia reportaż na ten temat wyemitował program TVN Uwaga. Dziennikarze stacji tak opisują to zdarzenie:

62-letni pan Janusz mieszkał z niepełnosprawną żoną i 28-letnim synem Michałem C. w Kaliszu. - Doszło do sprzeczki, między pokrzywdzonym, a podejrzanym. Sprawca używając noża spowodował obrażenia kończyn górnych. Gdy mężczyzna się przewrócił zadał mu, co najmniej kilka kopnięć w głowę i w okolice klatki piersiowej. Jak wynika z wyjaśnień samego podejrzanego, w odstępstwie kilkunastu godzin stwierdził, że ojciec się nie rusza, jest zimny – relacjonuje Maciej Meler, rzecznik prasowy  Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Zabił ojca?

Według córki zamordowanej, jej brat był świadomy, że zabił ojca. Mimo to, przez kilka dni nie zgłaszał tego faktu policji, na dodatek przez cały ten czas przetrzymywał w mieszkaniu niepełnosprawna matkę. - Wziął mamę do kuchni. Nie dostawała nawet jedzenia i picia, była w pampersie – mówi Małgorzata Ciechanowska, córka zamordowanego. I zaznacza. - Mama mówiła, że on strasznie bił ojca po całym ciele. Mama jest w strasznym szoku, bo była świadkiem całego zdarzenia.

Niepełnosprawna kobieta sama nie była w stanie nic zrobić. - Wymaga całodobowej opieki. Od zmiany pieluchomajtek, przenoszenia z łazienki na łóżko, z łóżka na wózek – mówi Alicja Kuś, były pracownik Centrum Interwencji Kryzysowej w Kaliszu.

Po prawie tygodniu syn zgłosił się do swojego kuratora i powiedział, że zabił ojca. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, dlaczego prawie tydzień mieszkał ze zwłokami. - Nie udziela odpowiedzi w tym zakresie. Matka wskazuje, że jej syn wychodził z domu. On twierdził, że musiał przygotować się do odpowiedzialności za całe zdarzenie – mówi Maciej Meler.

Od lat znęcał się nad rodzicami

Mężczyzna utrzymywał się z pieniędzy rodziców. - Zawsze chodziło mu o pieniądze. Nie pracował – mówi Małgorzata Ciechanowska.

Ustaliliśmy, że Michał C. znęcał się nad rodzicami, co najmniej od kilku lat. - Tata był słabszy. Miał żylaki na nogach. Czasem go uderzył. Mamę przyduszał, jak nie chciała mu dać pieniędzy. Albo mokrym ręcznikiem, albo poduszką – mówi Ciechanowska.

Ponad dwa lata temu małżeństwo uciekając przed synem schroniło się w Centrum Interwencji Kryzysowej. Wtedy Michał C. trafił do aresztu. Oprócz znęcania się nad rodzicami, został również oskarżony, że przez dwa dni przetrzymywał w mieszkaniu swoją ciotkę, żądając od niej pieniędzy.

Ostatecznie postępowanie w sprawie znęcania się nad ciotką i rodzicami zakończyło się wyrokiem w zawieszeniu, bowiem rodzina Michała C. wycofała swoje zeznania. Doszło też do postępowania mediacyjnego, podczas którego mężczyzna zobowiązał się do tego, że nie będzie się zachowywał agresywnie wobec rodziców i ciotki. Udało mu się też namówić rodziców żeby ponownie zamieszkali razem z nim. - Nie musieli wracać do syna. Nie byli gotowi na wyjście. Ale minęły dwa lata, czas robi swoje. Pewne rzeczy wymazuje się z pamięci. Jak się kogoś kocha to częściej zapomina się złe rzeczy – wskazuje Eugenia Jahura, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kaliszu.

Reportaż TVN Uwaga można obejrzeć tutaj.

Źródło: TVN Uwaga, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: LukaszTreść komentarza: Prawdziwy przykład idioty🤣Data dodania komentarza: 20.12.2025, 21:31Źródło komentarza: Ku przestrodze... FATALNY finał zakupu koparkiAutor komentarza: czytelnikTreść komentarza: A jakoś na tzw Klinach w Żelazkowie jeszcze nie jeżdziła jest tam limit 40km/h a tylko śmigają a szczególnie jeden pan co dociera swoje duże auta tą długa prostą i nie ma na niego bata a kobiety z wózkami oraz dzieci do szkoły chodzą, bo nie ma chodnika , ciekawe czy upolują pana od dużych hamerykańskich aut ? Który już miał tu zdarzenia drogowe , ale więż między sąsiedzka nie pozwala puścic pary , oj a już dawał swoje popisy w rowach itp.Data dodania komentarza: 20.12.2025, 20:16Źródło komentarza: Cupra „poluje” na kierowców. Na tych drogach spotkamy ten radiowózAutor komentarza: TakTreść komentarza: Tak, przecież Ciebie staćData dodania komentarza: 20.12.2025, 20:14Źródło komentarza: Przed nami Bal Charytatywny, Duże wydarzenie w Pałacu TłokiniaAutor komentarza: KaliszTreść komentarza: Tzn. śmiejecie się z człowieka zamiast mu pomóc , przecież cena nie zawsze musi być wygórowana chociażby dlatego , że może ktoś poprostu musi szybko sprzedać towar z różnych względów i dlatego bandyci żerują nie na naiwności tylko na dobroci , bco by było gdyby namierzyli gościa i ręcznie z nim porozmawiali to co kupujący wtedy zły , a oszust połamany wtedy poszkodowany?Data dodania komentarza: 20.12.2025, 20:07Źródło komentarza: Ku przestrodze... FATALNY finał zakupu koparki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama