Reklama
niedziela, 21 grudnia 2025 12:56
Reklama
Reklama
Reklama

Tymi maszynami prawie nikt już nie jeździ. Oni pojechali nimi na podbój Skandynawii ZDJĘCIA

Z motoryzacyjnego punktu widzenia ta wyprawa nie mogła się udać, a co najmniej byłaby niesłychanie trudna. Tej dwójce kolegów się jednak udało. Dawid i Jacek odpalili silniki swoich zabytkowych wueskek i wyruszyli na podbój Skandynawii. Wiozły ich dwa 50- letnie motocykle marki WSK 125. Panowie chcieli udowodnić, że stara technika dojedzie wszędzie. I udowodnili. Choć nie obyło się bez problemów.
Tymi maszynami prawie nikt już nie jeździ. Oni pojechali nimi na podbój Skandynawii ZDJĘCIA

Jacek Janicki z gminy Godziesze Wielkie i Dawid Plota z Kokanina. Dwaj koledzy, dalecy kuzyni. Motoryzacją interesują się od dawna. Jacek zawodowo się tym zajmuje, jest mechanikiem, a trudni się też renowacją starych pojazdów. Dawid jest producentem okien, ale wiele wolnych chwil poświęca dopieszczaniu swojej zabytkowej maszyny: WSK 125.

Panowie drugi raz z rzędu postanowili sprawdzić możliwości swoje i swoich leciwych pojazdów. 8 sierpnia ruszyli na północ.  - Wyjechaliśmy z podkaliskiego Kokanina. Dojechaliśmy do Świnoujścia, stąd promem do Ystad, dalej przez Oslo trafiliśmy do Drogi Trolli. Wspięliśmy się na górę skąd jechaliśmy do Fiordów odwiedzając Miasto Geiranger i następnie wspięliśmy się na norweskie pustkowia gdzie leżał jeszcze śnieg, można było go wziąć w rękę. – mówi nam Dawid.

Długa, kręta, pod górę

To tak w skrócie. Bo droga była długa- trwała osiem dni, kręta, w dużej części pod górę. Te najbardziej strome fragmenty trzeba było pokonywać drobnymi odcinkami i z długimi przerwami. Motocykle "wykręcają" do 60 km/h. Pod górę czasami zaledwie 20.  Cuda polskiej myśli technicznej z lat PRL dawały jednak radę, ale na tak trudnej trasie nawet najnowsze motory miałyby problem. Nie dziwi więc awaria jednej z wuesek. - Drugiego dnia podróży zaczął hałasować wał w silniku w czarnej WSK co skutkowało robieniem generalnego remontu silnika na drodze i wymianą wału na zapasowy, co zajęło prawie cały dzień. Dalej jazda szła w miarę bezproblemowo, pomijając małe naprawy typu regulacja platyn i zrywający się klin na wale. – wspomina Dawid z Kokanina.

Przełomowy moment

Momentem przełomowym, który maksymalnie obciążył maszyny, była wspinaczka po Drodze Trolli i na mroźne pustkowia Norwegii. Wueski przeszły ten test bezbłędnie. - Wyprawa zakończyła się sukcesem, widoki były piękne, przeżycie wspaniałe. – podsumowuje Dawid po bezpiecznym powrocie do domu.

To był egzamin nie tylko dla motocykli, ale również dla podróżników. Bo to oni odpowiednio przygotowali maszyny i oni skutecznie dbali o ich sprawność.  Panowie na co dzień zajmują się też renowacją starych pojazdów. Potrafią przywrócić życie najgorszym wrakom. Jeśli ktoś z naszych czytelników ma zdezelowane i niepotrzebne auto, Jacek i Dawid chętnie je odkupią.

MS, fot. Dawid


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: M.Treść komentarza: Nie do końca się zgadzam. Kontrola jest podstawą,nie należy też dawać bez sensu za dużych pieniędzy dziecku. Z ubezpieczeniem się zgadzam w 100%. Ale 14 latka nie da się pilnować 24h. Kto z nas nie miał głupich pomysłów w tym wieku? Czasem jak sobie przypomnę to aż mnie ciarki przechodzą. Oczywiście rodzice nic nie wiedzieli bo kto by się przyznał! Budowanie superpetardy z małych też było niestety. Także nie da się mimo rozmow ,konroli i uwagi pewnym rzeczom zapobiec. Moze kolega przyniósł? Nie wiadomo!Data dodania komentarza: 21.12.2025, 11:53Źródło komentarza: Wybuch w Rokietnicy - pilnie potrzebna pomoc!Autor komentarza: kaczkaTreść komentarza: I to ma być armia?Data dodania komentarza: 21.12.2025, 11:43Źródło komentarza: Armia urzędników. Ile osób zatrudnia ratusz?Autor komentarza: QwertyTreść komentarza: A ilu mieszkańców mniej ?Data dodania komentarza: 21.12.2025, 11:04Źródło komentarza: Armia urzędników. Ile osób zatrudnia ratusz?Autor komentarza: MasakraTreść komentarza: Współczuję z całego serca krzywdy, która stała się dziecku, rodzicom nic a nic, i przestańmy funkcjonować w logice braku odpowiedzialności rodziców, właścicieli budynku itd. Kto te petardy kupił? Kto je udostępnił dziecku? Kto nie dopilnował żeby były należycie przechowywane (zdala od dzieci)? To są pytania dla rodziców które powinien postawić prokurator.. niestety. A teraz piszemy łapiąc za serce historie i zbieramy pieniądze od innych ludzi, już ponad 1000 osób pokazało, że mają siano w głowie. Dlaczego rodzice nie wykupili ubezpieczenia budynku i oc w życiu prywatnym od tego co zrobią ich dzieci? Mimo wszystko wesołych świąt:)Data dodania komentarza: 21.12.2025, 10:05Źródło komentarza: Wybuch w Rokietnicy - pilnie potrzebna pomoc!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama