Miał być rozebrany. Podest przy dawnym pedecie zostaje

Sprawą podestu zainteresował się niedawno radny Roman Piotrowski. – Już rok temu interweniujący zapowiadali, aby około 2/3 tej powierzchni zrównać z jezdnią i chodnikami od strony placu św. Józefa i ul. Zamkowej. Z pozostałej 1/3 części „podium – tarasu” mieszkańcy zaproponowali wykonanie z jednej i z drugiej strony wygodny, łagodny, przylegający do budynku podjazd do drzwi wejściowych – przypomina radny. - Osoby starsze, niepełnosprawne, z wózkami dziecięcymi, z dużymi zakupami i bagażami (z przystanków, z targowiska, z kościołów) nadal zmuszone są do pokonywania uciążliwych schodów z jednej i z drugiej strony  lub narażania zdrowia i życia, przechodząc jezdnią tuż przy „podium- tarasie” – alarmuje.

I wszystko wskazuje na to, że tak pozostanie. Podest przylega do prywatnej nieruchomości jaką jest dawny dom towarowy, dlatego miasto wystąpiło do właściciela o zgodę na przeprowadzenie prac rozbiórkowych. – W odpowiedzi właściciel budynku oświadczył, iż wyrazi zgodę na dysponowanie terenem na cele budowlane pod warunkiem wykonania izolacji i wykończenia odsłoniętych fundamentów, a także wykonania pochylni dla osób niepełnosprawnych – wyjaśnia Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza. – Z uwagi na fakt, iż Miasto Kalisz nie może ponosić żadnych nakładów finansowych na prywatne nieruchomości, nie ma możliwości wykonania przedmiotowej pochylni.

MIK, fot. Google Street View