Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 16:55
Reklama
Reklama
Reklama

Ograniczenie liczby kadencji? Samorządowcy mówią, że o ich losie decydują wyborcy nie partia rządząca

Długość kadencji samorządowca powinna zależeć od decyzji wyborców nie ordynacji – tak uważają wójtowie i burmistrzowie gmin powiatu kaliskiego. I to bez względu na opcję polityczną oraz długość piastowania swoich stanowisk. Według nich ograniczenie możliwości startowania może sprawić, że o funkcję będą ubiegać się osoby przypadkowe. Niektórzy wręcz uważają, że pomysł, który jak i inne jest forsowany przez parlament w szybkim tempie, to przygotowanie do przedterminowych wyborów. I przewidują, że Prawo i Sprawiedliwość planuje takie na jesień.
Ograniczenie liczby kadencji? Samorządowcy mówią, że o ich losie decydują wyborcy nie partia rządząca

Od lwej: Andrzej Niedźwicki, Brzeziny, Robert Jarzębski, były burmistrz MiG Stawiszyn, Jerzy Matuszewski z Mycielina, Maria Krawiec, Lisków, Sławomir Musioł, Blizanów

Dwie kadencje. Tyle mają piastować swoje funkcje samorządowcy. Zmiany w ordynacji wyborczej jeszcze są niesprecyzowane i pojawiają się różne informacje. Także takie, że nowe przepisy będą dotyczyły również osób, które już piastują różne funkcje w samorządach, czyli wbrew zasadzie prawo zadziałałoby wstecz. Szczegóły to jeszcze znak zapytania. Najważniejsze to ograniczenie liczby kadencji do dwóch. – W samorządach jest dużo ludzi nieprzynależących do żadnego ugrupowania i myślę, że to boli partię, która teraz ma większość parlamentarną, która chciałaby także mieć większość w terenie – mówi Jerzy Matuszewski (PSL), najdłużej urzędujący wójt w powiecie kaliskim, który w ubiegłych wyborach miał jednego kontrkandydata. Wygrał zdecydowaną większością, zdobywając 75,22% głosów.  Gminą Mycielin Matuszewski kieruje od 30 lat. - Ludziom powinno się dać swobodę decydowania i wyboru, a nie eliminowania kogoś. Może lepiej zacząć od góry. Od Sejmu i Senatu. Może wtedy Polska byłaby lepiej zarządzana. Pomysłodawcy zmian argumentują, że w samorządzie jest wiele powiązań partyjnych. Myślę, że na Wiejskiej jest ich więcej - uważa.

„Przysłowiowe ‘załatwianie’ kogoś poprzedza jego zohydzenie”

W podobnym tonie wypowiada się nieco młodszy samorządowym stażem Józef Podłużny (KWW Gmina Nasza Wspólna Sprawa). Wójt gminą Godziesze kieruje od ćwierćwiecza. W ostatnich wyborach zdobył 67,50% głosów. Miał dwóch kontrkandydatów. Jednym z nich, nie po raz pierwszy, był obecny poseł PiS Piotr Kaleta, który miał najmniejsze poparcie, uzyskując zaledwie 14,87%. -  W ramach wielkiej przemiany naszego kraju parta rządząca potrzebuje nowych ludzi także w samorządzie. W związku z tym, w taki prosty sposób, stara się ograniczyć obecnych włodarzy. W sposób sztuczny. Nie wolno! jestem przeciwko sztucznym kryteriom w demokratycznych krajach – mówi Józef Podłużny, który podobnie jak Matuszewski również zapowiada, że sprawuje swoją funkcję ostatnią kadencję. - Ja się bałem tego posunięcia. W Polsce jest praktyka, że przysłowiowe „załatwianie” kogoś poprzedza jego zohydzenie. I ten proces już trwa. Premier Morawiecki używa zwrotów, że „tych królów trzeba pousuwać”. Proces zohydzania jest niepotrzebny. Byłbym za tym, by podać logiczne, porządne uzasadnienie zmiany ordynacji. A takiego, oprócz paskudnych faktów w stylu, że korumpowali wyborców żeby trwać, nie ma – mówi Podłużny.

Józef Podłużny, wójt gminy Godziesze Wielkie

- One nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. W każdych wyborach samorządowych od 25% do 30% wybranej wcześniej kadry było wymienianej. Przez wyborców.  Nie jest tak, że raz wybranej kadry się nie zmienia. Jestem przeciw chociaż łatwo mój pogląd zdyskredytować stwierdzeniem „kwiczy odrywany od koryta” - dodaje wójt.

„Doświadczeni nie będą mogli kandydować, więc trzeba będzie wybierać z tego co jest”

Swoich starszych wiekiem i doświadczeniem kolegów popiera sprawujący pierwszą kadencję na stanowisku wójta Mariusz Chojnacki (KWW Dobry Wybór – Lepsza Gmina). Pierwszy raz o fotel wójta gminy Ceków Kolonia walczył w 2010 roku. Wtedy  przegrał z wieloletnim włodarzem Hieronimem Kasprzakiem (PSL). Jak mówi taka była decyzja wyborców, którzy nie ufali młodemu i niedoświadczonemu wówczas kandydatowi. – W gminach czy małych miastach wyborcy mają z nami bezpośredni kontakt. Widzimy się na oficjalnych spotkaniach, w urzędzie, ale też w zwyczajnych sytuacjach, jak zakupy czy odbieranie dzieci ze szkoły. Z bliska oceniają pracę samorządowców i w odpowiednim momencie potrafią nas wymienić. Oczywiście w rywalizacji wyborczej wójt z długim stażem jest mocniejszy, do któregoś momentu jest policzalny jeśli chodzi o ilość głów, które dostanie. I tutaj chodzi o tę drugą osobę, o kontrkandydata i to, co pokaże, zaproponuje wyborcom.  W 2010 kandydowałem i przegrałem w drugiej turze. Przez kolejne 4 lata popracowałem, zmieniłem pracę idącą w kierunku samorządu, zacząłem rozmawiać z ludźmi i udowodniłem swoją wartość. Dzięki temu wygrałem. Kadencyjność otwiera się na świeżość, nowych ludzi, ale niesie niebezpieczeństwo, że możemy mieć jakościowo różnych kandydatów. Doświadczeni nie będą mogli kandydować, więc trzeba będzie wybierać z tego co jest. Są przypadki, że wójtem zostaje osoba, która nie miała do czynienia z samorządem, z administracją i sobie na stanowisku nie radzi, a nawet wikła się w różne niepotrzebne walki w gminie. Ludzie potrafią wykorzystać niewiedzę. Bez kadencyjności ludzie potrafią sami ocenić kandydata. Mieszkańcom trzeba udowodnić, że sprosta się zadaniom. Jeśli tak nie będzie sami wyeliminują takie osoby – mówi Mariusz Chojnacki.

Ostatnie wybory dla jego gminy to nie tylko nowy wójt, ale praktycznie wymiana całej Rady, w której 10 z 15 radnych to zupełnie nowe osoby.

Wójt z PiS: „Decyzja należy do wyborców”

Marek Albrech (PiS), wójt gminy Szczytniki

O dziwo takiego samego zdania jest związany z Prawem i Sprawiedliwością Marek Albrech, który od wielu kadencji kieruje gminą Szczytniki. Początkowo pytany o zmiany w ordynacji wyborczej wójt mówił, że nie ma zdania na ten temat, że nie chce się wypowiadać. Dopiero po kilku minutach namawiań i argumentów, że jako osobo, którą dotknie zmiana przepisów i na którą głosowali mieszkańcy - a ci też chcieliby wiedzieć, czy dobrze, że przez wiele lat dawali mu mandat zaufania, zamiast po dwóch odstawić i dać szansę innej osobie - postanowił wyrazić swoje zdanie. -  O tym, kto powinien być w samorządzie najlepiej weryfikują mieszkańcy – mówi Marek Albrecht. - Nie powinno tak być, że ogranicza się komuś możliwość startu w wyborach. Każdy powinien móc się ubiegać o koleją kadencję. A decyzja należy do wyborców – mówi niepewnie Albrech, który w ostatnich wyborach miał czterech kontrkandydatów. W pierwszej turze uplasował się na drugiej pozycji zdobywając 22,5% głosów ( poparło go 857 osób). W drugiej pokonał Piotra Pasika ( w pierwszej turze 1234 głosy) przewagą niespełna 3% głosów.

Przedterminowe wybory?

Zapowiedzi zmian w ordynacji wyborczej już się pojawiły. Doświadczenie obecnej kadencji parlamentarnej pokazuje, że słowa oznaczają szybkie zmiany formalne i wprowadzenie w życie nowego prawa. Czy jeszcze w tym roku, jak przewiduje m.in. Platforma Obywatelska, odbędą się przedterminowe wybory samorządowe, w których PiS liczy na podobny wynik jak w wyborach parlamentarnych? I czy prawo zadziała wstecz, czemu sprzeciwia się m.in. Jarosław Gowin, który mandat poselski sprawuje z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, ale przy tym pomyśle wyraźnie podkreśla, że to wbrew obowiązującym przepisom? Czy ordynacja obejmie także parlament? Pewnie nie. Wtedy z Sejmu musiałby zniknąć m.in. Jarosław Kaczyński, który posłem jest o 1997 roku.

Jeśli nowa ordynacja zacznie obowiązywać, swoją funkcję straci m.in. Andrzej Miklas, wójt gminy Koźminek

Wracając do powiatu kaliskiego, tutaj o kolejną reelekcję nie mogliby ubiegać się także Sławomir Musioł z Blizanowa, Krzysztof Niedźwiecki z Brzezin, Andrzej Miklas z Koźminka, Maria Krawiec z Liskowa i Sebastian Wardęcki z Opatówka. O drugą kadencję, zakładając, że nowa ordynacja objęłaby już urzędujących, mogliby powalczyć Justyna Urbaniak ze Stawiszyna i Mariusz Chojnacki z Cekowa oraz Sylwiusz Jakubowski z Żelazkowa, który wrócił do urzędu po krótkiej przerwie.

AW, zdjęcia arch. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 19°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 17 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: PatrykTreść komentarza: przydałby się jakiś wyższy budynek w Kaliszu. Fajnie żeby na ostatnim piętrze był taras widokowy z widokiem na panoramę miasto - to by było coś!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 15:43Źródło komentarza: Wieżowiec w Kaliszu? Dlaczego tutaj nie budują tak wysoko?Autor komentarza: KonradTreść komentarza: To, że coś się buduje, nie znaczy, że miasto rośnie – według danych GUS Kalisz od lat traci mieszkańców i trend się pogłębia. Mieszkania schodzą, bo kupują je głównie inwestorzy i osoby z kapitałem, a nie przeciętni kaliszanie. Większości nie stać nawet na wynajem. To nie rozwój, tylko iluzja wzrostu – pompowanie bańki, która prędzej czy później pęknie. Wystarczy zobaczyć jak wygląda przeciętny rozkład na ulicy w tym mieście tłumy dzieciakow w wieku licealnym ktore zaraz po maturze uciekają z tego miasta i coraz wieksza ilość emerytów. Tobie jednak bym polecał zainteresować sie tematemData dodania komentarza: 16.06.2025, 15:25Źródło komentarza: Wieżowiec w Kaliszu? Dlaczego tutaj nie budują tak wysoko?Autor komentarza: Ko koTreść komentarza: Kurnikolandia wita.Data dodania komentarza: 16.06.2025, 14:07Źródło komentarza: Wielki żuraw przy Wrocławskiej. Kolejny etap inwestycjiAutor komentarza: świadekTreść komentarza: Mój błąd. Komentator 15.06.2025 15:41 bardzo dobrze to wyjaśnił.Data dodania komentarza: 16.06.2025, 14:02Źródło komentarza: Jechali na sygnałach... Kraksa z radiowozem ZDJĘCIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości