Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 00:17
Reklama
Reklama
Reklama

Zdrowie zrujnował jej kleszcz. Przyjaciele organizują dla niej koncert WIDEO

Przez 7 lat leczyła się na stwardnienie rozsiane, a okazało się, że przyczyną jej poważnych problemów ze zdrowiem jest … kleszcz. O Sławie Bogdaszewskiej pisaliśmy kilka miesięcy temu. Wówczas była bardzo osłabiona i przebywała w szpitalu. Dziś czuje się już lepiej, ale nadal jest osobą niepełnosprawną, potrzebującą wsparcia w codziennych czynnościach. Koszty leczenia i rehabilitacji przewyższają możliwości 37-letniej kaliszanki. Z pomocą ruszają przyjaciele – już 27 listopada organizują wielką charytatywną imprezę na rzecz Sławy.
Zdrowie zrujnował jej kleszcz. Przyjaciele organizują dla niej koncert WIDEO

O Sławie pisaliśmy w sierpniu. Artykuł: „ Ukąsił ją kleszcz. Od lat choroba wyniszcza jej organizm. Potrzebna pomoc!” przeczytacie TUTAJ

Wówczas kobieta była bardzo osłabiona i przebywała w szpitalu. Marzyła o specjalistycznym łóżku i materacu przeciwodleżynowym, ale mimo że ten sprzęt dofinansowuje PFRON, ona nie miała wymaganego wkładu własnego. Po naszym artykule z apelem o pomoc na konto kaliszanki w Fundacji AVALON wpłynęło ponad 4 tysiące złotych – potrzebne wyposażenie jest już w mieszkaniu Sławy. – Dziś czuję się już o wiele lepiej. Jestem mocniejsza, mam więcej energii. Dziękuję serdecznie  wszystkim darczyńcom. Dziękuję za każdą złotówkę – mówi Sława.

Objawy podobne do stwardnienia rozsianego

Sława jako 20-letnia dziewczyna pojechała na wakacje w Bieszczady. – Był to taki spontaniczny wyjazd: nocowanie w namiocie, kąpiel w strumyku. Blisko natury. To najprawdopodobniej wtedy ukąsił mnie kleszcz. Pamiętam, że coś mnie ugryzło, miałam zaczerwienie na skórze, ale myślałam, że ugryzł mnie jakiś robak. Zlekceważyłam to – wspomina Sława. Kobieta nie miała wówczas żadnych niepokojących objawów. Czuła się tylko bardzo zmęczona. Mijały miesiące. Sława, studentka filozofii na Uniwersytecie Wrocławskim czuła, że jest coś nie tak z jej kondycją fizyczną, z koordynacją ruchów. – Ale nie były to na tyle poważne objawy, żebym się nimi jakoś zaniepokoiła – dodaje kaliszanka.

Choroba zaatakowała po zakończeniu studiów, w 2005 roku. –Noga odmawiała mi posłuszeństwa. Opadała mi stopa i trudno mi się chodziło. Zaczęłam mieć również bezwładną rękę. Pojechałam do Poznania do neurologa. Wcześniej byłam u ortopedy, który stwierdził nieoperacyjną dyskopatię i zasugerował, że objawy mają podłoże neurologiczne. Tam w szpitalu powiedziano mi, że to stwardnienie rozsiane – mówi Sława. Diagnozę postawiono na podstawie badań rezonansem magnetycznym. Z tym przekonaniem kobieta żyła ponad 7 lat. W tym czasie bakterie przeniesione przez kleszcza stopniowo czyniły coraz większe spustoszenie w jej organizmie. Zaczęły się coraz większe problemy z chodzeniem i koordynacją ruchów. Mimo tego udawało jej się żyć normalnie. Pracowała. Wyszła za mąż. Ukończyła zaocznie zarządzanie. Zawodowo zajmowała się sprawami kadrowymi. Przyszedł jednak czas, że choroba uniemożliwiała jej funkcjonowanie. Uporczywie bolał ją kręgosłup. Sława musiała wspomagać się korzystaniem z wózka inwalidzkiego. Wtedy zaczęła dużo czytać o męczących ją objawach. Coś ją tknęło i postanowiła zrobić komplet badań na obecność bakterii w organizmie.

Za późno na wyleczenie

- W 2013 roku zrobiłam komplet badań pod kątem bakterii. Wyniki były dla mnie przerażające. Stwierdzono, że mam boreliozę, babeszjozę, bartonellę…. Wtedy dowiedziałam się, że moje problemy neurologiczne mają podłoże bakteryjne. - Borelioza jest tak naprawdę tylko jedną z chorób przenoszonych przez kleszcze. Te małe pasożyty zwykle zakażają całą gamą różnych mikroorganizmów naraz. Osoby zakażone wyłącznie krętkiem z rodzaju Borrelia należą niestety do rzadkości. Większość chorych otrzymuje od kleszcza pakiet bakterii, które wywołują równie trudne do wyleczenia choroby– czytamy na borelia.pl

Jak podają portale medyczne, przewlekła infekcja bakteriami przenoszonymi przez kleszcze może być przez wiele lat utajona i nie dawać żadnych objawów. Jednak długo nieleczone postaci boreliozy pozostawiają po sobie bardzo poważne powikłania. U Sławy bakterie zaatakowały układ nerwowy. Stwierdzono u niej neuroboreliozę. Doszło do niedowładu nóg, problemów z koordynacją ruchów rąk i ogólnego dużego osłabienia.

Objawy neuroboreliozy są bardzo podobne do objawów stwardnienia rozsianego (SM), dlatego niekiedy te choroby są ze sobą mylone. Tak jak w przypadku Sławy. Choć kobieta przyjmowała antybiotyki wskazane przez lekarza chorób zakaźnych, to terapia nie przyniosła oczekiwanych skutków.-  Zbyt późne stwierdzenie infekcji bakteryjnych i nieleczenie ich we wczesnej fazie przyczyniło się do rozwoju chorób autoimmunologicznych (także Hashimoto), co wywołało, mówiąc delikatnie, zmniejszoną sprawność mojego ciała – mówi kobieta.

„Gramy dla Sławy”

37-latka ma 1378 zł renty. Od blisko pół roku walczy z odleżynami. Same opatrunki i specyfiki na gojenie się ran to koszt średnio 800 złotych miesięcznie. Do tego kobieta ma dietę bezglutenową i bezmleczną, co również kosztuje. Sławie bardzo zależy na rehabilitacji. Ta publiczna, na NFZ to dla niej stanowczo za mało. - Liczę, że jak rany będą już zagojone, to wrócę do leczenia się od tych bakterii, a to jest koszt około 500 zł miesięcznie – mówi Sława.

Sławie cały czas pomaga przyjaciółka, Barbara, która podjęła się organizacji charytatywnej imprezy. Już w kolejną niedzielę, 27 listopada w Klubie Stara Przepompownia w Ostrowie Wielkopolskim przy ul. Raszkowskiej odbędą się koncerty, licytacje gadżetów, zabawy dla dzieci czy kuchnia społeczna. - Wystąpią: Piano Song, Alternatywy 4, Kamil Pyrek BAND, Tangernine. Bardzo serdecznie zapraszamy każdego, kto chce miło spędzić czas i pomóc naszej Sławie  - mówi Barbara Hofman. - Rozpoczniemy o 14:00 kuchnią społeczną, dodatkowo będą warsztaty z animatorami dla dzieci. Zapraszamy całe rodziny. Atrakcje będą dla osób w każdym wieku – dodaje Wojciech Sperling, menedżer Klubu Stara Przepompownia.

Kaliszanka jest podopieczną Fundacji AVALON. Dla Sławy liczy się każda złotówka.

Wpłaty można kierować na konto: Fundacja AVALON – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym

62 1600 1286 0003 0031 8642 6001

z dopiskiem Bogdaszewska, 4604

Agnieszka Gierz, fot. autor, archiwum prywatne Sławy Bogdaszewskiej, wideo: Magazyn Miejski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 18°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości