Dlaczego lubimy plotki z życia gwiazd? Sprawiają nam przyjemność!

Robert Lewandowski założył bajecznie drogi dres! Leonardo Di Caprio imprezował z Biberem. Gdzie Kuba Wojewódzki robi zakupy? Brzmi ciekawie, ale czy chcemy czytać o takich wydarzeniach? Okazuje się, że tak.
  • 29.07.2022 09:24
  • Autor: Grupa Tipmedia
Dlaczego lubimy plotki z życia gwiazd? Sprawiają nam przyjemność!

Naukowcy z Shenzhen University w Chinach przeprowadzili badanie na grupie studentów. Dostali oni do przeczytania artykuły o pozytywnym i negatywnym wydźwięku, które dotyczyły bezpośrednio badanych, ich bliskich i celebrytów. W trakcie czytania skanowano mózgi studentów. Podczas czytania o celebrytach, w mózgach badanych zauważono zwiększone wydzielanie dopaminy, odpowiedzialnej za odczuwanie radości. Oznacza to, że tego rodzaju newsy sprawiają nam tę samą przyjemność, co pyszny posiłek lub wygrana na loterii. Dlatego prawdopodobnie zainteresuje Cię portal Spokeo – plotki z życia gwiazd.

 

Co sprawia, że chętnie czytamy o celebrytach?

 

Informacje na temat życia gwiazd są bardzo ekscytujące. Jako czytelnicy widzimy ich porażki, problemy zdrowotne czy rozwody. Większości z nas pozwala to poczuć, że są oni bliżej nas. Gwiazdy, pomimo wystawnego życia i blasku fleszy, także mają różnego rodzaju trudności. Często to przyziemne sprawy, które dotykają wielu osób. Wszystko to sprawia, że interesują nas powody rozstania Cichopek i Hakiela czy transfer Lewandowskiego do Barcelony.

 

„Lubimy plotki, bo dostarczają nam rozmaitych emocji. Chętnie czytamy o niepowodzeniach, o tym, że kogoś znanego okradli czy stracił dobrą pracę. Wtedy to niepowodzenie nas cieszy. Myślimy: „O proszę, taki bogaty i piękny, a jak mu nie wyszło” albo „Tyle ma pieniędzy, a jaką szmatę założyła”. To złe emocje, bo kosztem czyjegoś niepowodzenia chcemy poczuć się lepiej” – Angelika Swoboda, ekspert showbiznesowy w portalu Gazeta.pl.

 

Klikasz i czytasz

 

Fagata, czyli kontrowersyjna influencerka. Sprawdź, dlaczego jest znana: tutaj. Jeśli znasz taką osobę jak Fagata lub gdzieś pojawiła się jej postać na portalach, które odwiedzasz, to taki wpis może Cię zainteresować. Nie ma w tym nic złego. Zwyczajna ciekawość.

 

Podobnie było z Ekipą Friza, czyli grupą znajomych, która zamieszkała wspólnie w wynajętym domu pod Krakowem. Jest o nich głośno od kilku lat, a w ubiegłym roku mógł usłyszeć o nich każdy, gdy w ofercie sklepów pojawiły się lody Ekipy. Na Allegro ceny papierków po lodach osiągały bardzo wysokie ceny, bo nawet 100 zł. Tak, za sam papierek.

 

Dzisiaj nadal o nich głośno, bo Ekipa się rozpadła i każdy poszedł w swoją stronę. Sytuacja budzi kontrowersję, bo grupa młodych osób bardzo podkreślała swoją zażyłość i przyjaźń. Byli wzorem dla wielu młodych ludzi, którzy śledzili ich poczynania i zabawy w domu wynajętym od Justina Bibera. Niestety saga się skończyła, a w sieci, wiele osób negatywnie wypowiada się o tej sytuacji i „tworzeniu pozorów tylko dla kasy”.

 

Nie powinien więc dziwić fakt, że lubimy plotki. Naukowcy z Shenzhen University w swoim badaniu potwierdzili także, że nie przyznajemy się do czytania informacji o celebrytach. Większość studentów nie przyznała się, że plotki sprawiły im największą przyjemność. Wyniki obserwacji potwierdzają to jednoznacznie, ale sami badani zaprzeczają.

 

Szukasz portalu z ciekawymi newsami? Specjaliści piszą: Najlepszy serwis rozrywkowy w sieci – Sprawdź, jaki, dlaczego i co sprawia, że szturmem podbija serca Polaków.

 

 

--- Artykuł sponsorowany ---