„Ten pies chodzi, żeby zdechnąć”. Zagłodzony labrador konał pod płotem ZDJĘCIA
Być może za kilka dni ten pies już by nie żył. Uratowała go kaliska Straż Zwierząt – Help Animals. „Animalsi” nie kryją szoku i oburzenia – tak zagłodzonego i wycieńczonego psa dawno nie widzieli. Co najbardziej dramatyczne, labrador miał właścicieli. Konał na ich oczach. - Sunia leżała pod płotem domu swoich „ludzi”, prosiła ich o pomoc, o wpuszczenie - relacjonują obrońcy praw zwierząt.
05.12.2016 09:43