Reklama
wtorek, 30 grudnia 2025 14:20
Reklama
Reklama
Reklama

Wszedł na dach i zagroził, że skoczy. Policja negocjowała 2 godziny ZDJĘCIA

Przez blisko 2 godziny policyjny negocjator usiłował odwieść 19-latka od skoku z dachu kamienicy. W sobotę wieczorem chłopak wspiął się na budynek przy ul. Stawiszyńskiej i zagroził, że popełni samobójstwo. Na dole rozstawiono 2 skokochrony. Sytuacja była napięta, bo desperat przez cały czas przemieszczał się po dachach sąsiadujących ze sobą domów.
Wszedł na dach i zagroził, że skoczy. Policja negocjowała 2 godziny ZDJĘCIA

Informację o mężczyźnie znajdującym się na dachu służby otrzymały około godz. 22.00 w sobotę. Wszystko działo się naprzeciwko siedziby Caritas przy ul. Stawiszyńskiej.

Straż pożarna, która przybyła na miejsce rozłożyła przed budynkiem dwa skokochrony. Desperat przemieszczał się jednak po dachach sąsiednich kamienic, na długości kilkudziesięciu metrów. – Raz znajdował się od strony ulicy, a po chwili szedł od podwórza. Strażacy musieli przenosić za nim skokochron – relacjonuje sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. Tym bardziej, że zachowanie mężczyzny w każdej chwili groziło jego upadkiem z wysokości. 19-latek wielokrotnie stawał lub siadał bezpośrednio na krawędzi dachu kamienicy.  

Wszystkiemu przyglądał się tłum gapiów, w tym osoby, które zachęcały młodego chłopaka do samobójczego skoku. Niektórzy krzyczeli „Skacz!”, inni żartowali, że warto by przynieść krzesła, bo to dobry spektakl.  Ktoś głośno włączył muzykę w samochodzie. Na miejscu znajdowała się również najbliższa rodzina mężczyzny.

Niemal natychmiast po rozpoczęciu akcji na Stawiszyńską przybył policyjny negocjator. Na dachu pojawił się w towarzystwie funkcjonariuszy Grupy Realizacyjnej, których zadaniem, w razie gwałtownego niebezpieczeństwa, było obezwładnienie desperata. Na szczęście nie okazało się to konieczne. Tuż przed północą negocjator zdołał nakłonić młodego człowieka, by dobrowolnie zszedł z dachu. Kaliszanin został przekazany pod opiekę pogotowia ratunkowego, które czekało na dole. Został przewieziony do szpitala, gdzie po przejściu rutynowych badań przekazano go pod opiekę placówki medycznej w Sokołówce.

Na czas akcji odcinek ul. Stawiszyńskiej – między al. Wojska Polskiego a ul. Stawiszyńską został zamknięty dla ruchu.

MIK, AW, fot. AW


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 31 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Zgadza się, ale może Pan Michał, który napisał do FK z tym problemem może tego nie zauważył :) :)Data dodania komentarza: 30.12.2025, 11:08Źródło komentarza: „Żyjemy jak na budowie”. Osiedle nowoczesne, dróg brakAutor komentarza: RobertoTreść komentarza: Mój pies już nie może się doczekać fajerwerków. Co roku cieszy się i muszę go pilnować bo chce łapać cudne kolorowe światełka na niebie. W tym roku nie mogę go zawieść i kupiłem tyle fajerwerków ile dałem radę unieść. Tak naprawdę robię to dla swojego pupila i dzieci !Data dodania komentarza: 30.12.2025, 10:54Źródło komentarza: Zainteresowanie nie słabnie. Kaliszanie nie rezygnują z fajerwerkówAutor komentarza: KazikTreść komentarza: Za włożoną pracę i wysiłek ogromny SZACUN. Ale z muskulaturą nóg i rzeźbą przesadziła.Data dodania komentarza: 30.12.2025, 10:49Źródło komentarza: Od otyłości i bulimii po mistrzostwo świata. Historia WERONIKI ze StawiszynaAutor komentarza: Szczęśliwa posiadaczka "klatki" na WzgórzachTreść komentarza: Zaskakujące dla mnie jest to,że najwięcej mają do napisania ludzie ,którzy nie mieszkają na Wzgórzach... "Cieszcie się ,bo macie płyty, mieszkacie w klatkach , kaliski Wilanów itp. "Jestem ciekawa czy Ci, którzy najbardziej krytykują robią to z zazdrości czy z czego? Nigdy tego nie zrozumiem,ale to chyba taka mentalność Polaków byle tylko dowalić.. ,bo ktoś jest taki czy taki No i najlepiej anonimowo :) P.S zawalczcie o swoje drogi może coś też się zmieni :)Data dodania komentarza: 30.12.2025, 09:32Źródło komentarza: „Żyjemy jak na budowie”. Osiedle nowoczesne, dróg brak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama