W minioną sobotę rano 63- letni kierowca osobowego mercedesa wyjeżdżał z ulicy Staszica. Na ul. Górnośląskiej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał pod jadące od centrum miasta rozpędzone audi. Siła uderzenia była ogromna. Według świadków audi A4 w wersji cabrio, kierowane przez 28-latka, poruszało się z ogromną prędkością. Obaj kierowcy stracili prawo jazdy: 28-latek za znaczną prędkość, 63-latek za nieustąpienie pierwszeństwa. Mężczyzna, który jechał mercedesem, jeszcze długo będzie dochodził do siebie. Ma uraz głowy, kręgosłupa, połamane żebra, złamaną rękę i podudzie.
Sobotnie zderzenie mercedesa i audi utwierdziło MZDiK w przekonaniu, że ruchem na feralnym skrzyżowaniu powinna kierować sygnalizacja świetlna
Kilka dni wcześniej, we wtorek 15 marca na tym samym skrzyżowaniu doszło do potrącenia przez osobowego forda 70-letniej kaliszanki. 45-letnia kobieta kierująca fordem skręcała w lewo z ulicy Staszica w ulicę Górnośląską. Chciała jechać w kierunku galerii Amber. Na przejściu dla pieszych samochód uderzył w pieszą. 70-latka ma złamanie w obrębie miednicy. Kierującej zatrzymano prawo jazdy.
Te dwa przykłady poważnych zdarzeń drogowych pokazują jak niebezpieczne jest to skrzyżowanie. W tym miejscu regularnie dochodzi do kolizji, potrąceń pieszych, wypadków.
Dokładnie rok temu kierowca toyoty wtargnął z ul. Staszica na ul. Górnośląską, doprowadził do zderzenia dwóch samochodów, a sam zatrzymał się tuż przy … kiosku
Po sobotnim zderzeniu mercedesa z audi Miejski Zarząd Dróg Komunikacji postanowił wreszcie podjąć konkretne działania, które ułatwią kierowcom włączanie się do ruchu z ulicy Staszica w Górnośląską, a pieszym zapewnią bezpieczne przejście na drugą stronę ulicy. – Wyposażenie tego skrzyżowania w sygnalizację świetlną to najbardziej właściwe rozwiązanie, zarówno dla kierowców jak i pieszych. Włączenie się do ruchu z ulicy Staszica w Górnośląską jest problematyczne, jest tam ograniczona widoczność, a Górnośląska jest bardzo ruchliwą ulicą. Chcemy, by sygnalizacja była skoordynowana z sygnalizacjami na Polnej, Serbinowskiej, Legionów, Podmiejskiej, Dworcowej – wyjaśnia Krzysztof Gałka, p.o. dyrektora MZDiK.
By ten pomysł wcielić w życie, najpierw trzeba wygospodarować pieniądze w budżecie miasta. Koszt inwestycji to blisko 300 tysięcy złotych. Krzysztof Gałka jest już po rozmowach z prezydentem Grzegorzem Sapińskim. Na najbliższej sesji Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji wystąpi ze stosownym wnioskiem. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sygnalizacja na skrzyżowaniu Górnośląskiej i Staszica pojawi się za 3-4 miesiące.
AG, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze