W Belgii są dwa lotniska. Zaventem jest tym, na którym lądują samoloty z wszystkimi europosłami. Także tutaj lądują samoloty z oficjalnymi delegacjami przybywającymi do Brukseli. Większość polskich posłów, tych którzy w tym tygodniu mają wpisane w kalendarzu obrady komisji, przyleciała do stolicy Belgii w poniedziałek po południu.
– W tym momencie większość informacji czerpiemy z mediów, ale tak jak pod koniec ubiegłego roku, na ulicach już pojawiło się więcej służb mundurowych. Zostały wprowadzone zaostrzone środki bezpieczeństwa – mówi Andrzej Grzyb, wielkopolski poseł do Parlamentu Europejskiego. – Tym bardziej, że trwa V Sesja Zgromadzenia Parlamentarnego Partnerstwa Wschodniego EURONEST. W Brukseli, oprócz samych deputowanych, przebywają przedstawiciele krajów, które współpracują z Unią Europejską w ramach EURONESTU. Są także prawie wszyscy polscy posłowie. Na dziś zaplanowane jest posiedzenie polskiej delegacji PO-PSL, więc w Brukseli przebywają posłowie tych dwóch partii. Oczywiście temat zamachów dominuje w rozmowach oficjalnych i na korytarzach. Wszyscy jednoczą się z rodzinami ofiar - dodaje.
Europosłowie nie opuszczają budynku Parlamentu Europejskiego
Kolejne wybuchy miały miejsce na stacjach metra, w tym w dzielnicy europejskiej, w której znajdują się najważniejsze instytucje. W ubiegłym roku, po informacjach o możliwych zamachach terrorystycznych, w Brukseli wprowadzono żółty alert. Większość publicznych placówek została zamknięta. Na ulicach pojawiło się więcej policjantów i żołnierzy. Dzisiejsze wybuchy spowodowały, że służb jest jeszcze więcej, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło najwyższy alarm. Odwołano wszystkie loty, nie kursuje metro i komunikacja. Część osób nie dotarła dziś do pracy. Zamachy sparaliżowały ruch w mieście.
Jak mówi poseł Andrzej Grzyb, zwiększono także alert w samym Parlamencie Europejskim. Wprowadzono dodatkowe kontrole gości i pracowników. Zamknięto wejścia wszystkich budynków głównych. Czynne jest tylko jedno, na którym prowadzone są szczegółowe kontrole. Tym poddawane są też wszystkie pojazdy wjeżdżające na parking podziemny PE. – Poza tym Parlament pracuje normalnie. Nie możemy dać się sterroryzować – dodaje euro deputowany PSL. W południu europarlamentarzyści uczcili minutą ciszy ofiary wtorkowych zamachów.
O godz. 12.00 ofiary wybuchów europosłowie uczcili minutą ciszy
Władze Belgii apelują by osoby spoza kraju, które chcą nawiązać kontakt z bliskimi, robiły to za pomocą smsów i e-maili. Ze względu na ogromną liczbę połączeń telefonicznych sieci mają problemy. Nie można skontaktować się m.in. z częścią polskich europosłów.
AW, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze