Bartosz blisko 2 lata temu skończył ratownictwo medyczne na kaliskiej PWSZ. Pracował na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, a teraz jest częścią załogi pogotowia ratunkowego. Od czasu do czasu wciela się w rolę instruktora i szkoli studentów ratownictwa medycznego. Podczas Dni Otwartych Wydziału pokazywał, jak ratownicy postępują w sytuacji nagłego zatrzymania krążenia u pacjenta.
Bartosz zaciekawił się pracą ratownika medycznego dzięki serialowi „Ostry dyżur”. Dziś sam ratuje ludzkie zdrowie i życie. Jak mówi w tym zawodzie trzeba być odważnym i zarazem pokornym. - Im więcej mamy pokory, tym jest bezpieczniej dla pacjentów. Ten zawód wymaga, by podchodzić spokojnie do każdej sytuacji, trzeba być opanowanym. Ale ważne jest też to, by znaleźć w sobie odwagę. Część procedur, które wykonujemy, nie są łatwe. Pracujemy przecież z żywym pacjentem i każdy błąd kosztować może jego życie i zdrowie – mówi Bartosz Wróbel.
Mimo że jest to praca bardzo odpowiedzialna i wymagająca dużej odporności na stres, to cieszy się zainteresowaniem młodych ludzi. Nad tym, by studiować ratownictwo medyczne poważnie zastanawia się Daria z liceum w Ostrzeszowie, która odwiedziła Collegium Medicum podczas Dni Otwartych. – Uważam, że to bardzo potrzebny i ciekawy zawód. To ratowanie życia i pomoc drugiemu człowiekowi. Jestem dopiero w I klasie liceum, ale ratownictwo medyczne na kaliskiej PWSZ to jedna z opcji, którą na pewno będę rozważać – mówi licealistka.
Jednak to nie ratownictwo medyczne jest najbardziej obleganym kierunkiem na Collegium Medicum. To miano od lat niezmiennie należy do pielęgniarstwa. W tej sali grupa z I roku uczy się praktycznej strony zawodu. - Najwięcej ćwiczymy umiejętności, w których przestrzega się zasad aseptyki i antyseptyki i jednocześnie wymagających dużej precyzji, czyli oglądane tutaj cewnikowanie pęcherza moczowego oraz wstrzyknięcia takie jak: wstrzyknięcie dożylne, podskórne, domięśniowe – mówi Małgorzata Jerzyk-Rajbiś, instruktor pielęgniarstwa.
Dla niektórych, tak jak dla Kasi pielęgniarstwo to drugi kierunek. Wcześniej skończyła ratownictwo medyczne. - Postanowiłam iść do przodu i również pracować na innych oddziałach: nie tylko na SOR-ze czy w karetce – mówi Katarzyna Janiak, studentka I roku pielęgniarstwa.
O wiele przyjemniej przedstawiają się zajęcia na kosmetologii. Podczas naszej wizyty, dziewczyny uczyły się pielęgnacji dłoni. - Na zajęciach kosmetologii pielęgnacyjnej zaczynamy od pielęgnacji dłoni, pielęgnacji oprawy oczu, następnie przechodzimy do pielęgnacji twarzy, gdzie wykonujemy masaż i wszystkie podstawowe zabiegi kosmetyczne. Później wprowadzany jest sprzęt i aparatura – przedstawia Agnieszka Wróbel, instruktor kosmetologii.
Absolwentki kosmetologii problemów ze znalezieniem pracy raczej nie mają. Kobiety coraz częściej decydują się dbać o swoją urodę przy pomocy fachowców. - Tutaj w Kaliszu jest bardzo dużo salonów kosmetycznych i wszelkiego rodzajów zakładów. Myślę, że z pewnością coś się dla mnie znajdzie – uważa Kinga Mariańska, studentka I roku kosmetologii.
I to jest największy atut Wydziału Medycznego: nie produkuje on młodych bezrobotnych. - Na bieżąco analizujemy potrzeby ryku pracy i przykładem może tu być kierunek elektroradiologia, który został uruchomiony w tym roku akademickim. Jego absolwenci będą mogli zasilić kadrę kaliskiej filii Wielkopolskiego Centrum Onkologii. Mimo problemów z demografią, my na liczbę chętnych nie narzekamy. Z roku na rok osób chcących u nas studiować jest coraz więcej – mówi dr. n. farm. Jan Matysiak, prodziekan Wydziału Medycznego.
Collegium Medicum oferuje 5 kierunków studiów licencjackich: pielęgniarstwo, położnictwo, ratownictwo medyczne, kosmetologia i elektroradiologia. Studia te odbywają się zarówno w trybie dziennym, jak i zaocznym. Od niedawna Wydział Medyczny prowadzi również studia magisterskie dla kierunku pielęgniarstwo.
Tuż po Świętach Wielkanocnych, 31 marca na Drzwi otwarte zaprasza Wydział Politechniczny. Spotkanie rozpocznie się o godz. 12.00 w Collegium Oecologicum przy ulicy Poznańskiej 201-205.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze