Mężczyzna zaginął w miniony piątek, 26 lutego po godzinie 22:00. Wcześniej został zatrzymany przez policjantów i przesłuchiwany w Komendzie. – 25-latek był przesłuchiwany w charakterze sprawcy wykroczenia – mówi nam mł. asp. Monika Lis-Rybarczyk z KPP w Pleszewie. Po przesłuchaniu kolega odwiózł go do domu. 25-latek do mieszkania jednak nie wszedł. Na parapecie zostawił dokumenty, pieniądze, jeden telefon komórkowy i oddalił się. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie.
Szeroką akcję poszukiwawczą z użyciem psa tropiącego przeprowadzono w sobotę. Nie natrafiono jednak na żaden ślad mężczyzny. W niedzielę policjanci próbowali namierzyć jego telefon komórkowy. W poniedziałek rano 25-latek się odnalazł. – Odebrał go ojciec, który od razu nas poinformował, że syn się odnalazł – potwierdza mł. asp. Monika Lis-Rybarczyk. W jakich okolicznościach odnalazł się poszukiwany i gdzie przebywał przez weekend, tego policja nie ujawnia.
AG, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze