Leżącego w domu nieprzytomnego mężczyznę znaleziono 14 lutego. Policja od początku nie miała wątpliwości, że doszło do próby samobójczej.
29-latek z Majkowa strzelił sobie w głowę z broni palnej. W ciężkim stanie trafił na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. – We wtorek odzyskał przytomność, a jego stan zdrowia uległ poprawie. Pacjent został przeniesiony z OIOM-u na oddział neurochirurgii – mówi portalowi faktykaliskie.pl Paweł Gawroński, rzecznik prasowy kaliskiego szpitala.
Kaliska prokuratura wyjaśnia pochodzenie broni, z której mężczyzna próbował się zabić. Ustalono bowiem, że nie należy ona do rodziny mężczyzny, a więc nie mógł mieć do niej dostępu w rodzinnym domu. – Zebrane materiały wskazują, że broń nie była posiadana przez mężczyznę legalnie. Z wcześniejszych oświadczeń pokrzywdzonego wynika, że ją znalazł – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. – Na razie nie można przyjąć w sposób kategoryczny, że właśnie w takich okolicznościach mężczyzna wszedł w posiadanie broni. Jego wyjaśnienia są aktualnie weryfikowane.
Nielegalne posiadani broni jest przestępstwem. Niewykluczone więc, że 29-latek może mieć problemy z prawem. Na razie wraca do zdrowia.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze