Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ile licealiści płacą za studniówkę?

Sezon studniówkowy w pełni. Dla tegorocznych maturzystów to pierwszy w życiu prawdziwy bal, dlatego chcą, żeby był wyjątkowy. Podczas gdy młodzież planuje idealną imprezę , wielu rodziców zastanawia się, jak dotrwać do końca miesiąca. Studniówka to bowiem wydatek nawet tysiąca i więcej złotych. Co kosztuje najwięcej? I na czym można zaoszczędzić?   
Ile licealiści płacą za studniówkę?

Piękna balowa suknia i stylowy garnitur, modne dodatki, fryzjer, kosmetyczka, zespół muzyczny, fotograf i kamerzysta, a przede wszystkim talerzyk w restauracji. Lista wydatków przed tą wyjątkową nocą jest długa. Planując studniówkę, wielu maturzystów nie zastanawia się nad kosztami, bo i tak z reguły pokrywają je rodzice. Dla nich to jednak poważne obciążenie. Po zsumowaniu wszystkich wydatków wychodzi ogromna kwota.

Planowanie imprezy zaczyna się od restauracji. Większość kaliskich szkół swoją studniówkę urządza w Kompleksie Restauracyjnym „Aljo”. Koszt za jedną osobę to 115 zł, ale większość maturzystów zabiera osobę towarzyszącą z innej szkoły, dlatego wówczas cena się podwaja. – 115 zł to koszty konsumpcji, w której skład wchodzi dwudaniowy obiad z dodatkami, deser, zakąski zimne i kolacja. W to nie jest wliczona np. fontanna czekoladowa, ciasto, tort. Maturzyści oddzielnie płacą też za zespół i kwiaty – mówi Eskan Darwich menager Kompleksu Restauracyjnego „Aljo”. A na studniówkę maturzyści zamawiają często nie tylko zespół, ale też dj-a. Każda klasa ma ponadto swojego kamerzystę i fotografa. Za zdjęcia i film trzeba zapłacić od 50 do 100 zł. Zatem sama organizacja studniówki to koszt od 400 do 500 zł, a to dopiero początek wydatków.

Dla młodzieży to pierwszy poważny bal. Nic więc dziwnego, że każdy chce wyglądać pięknie i szykownie

Ogromne koszty niesie ze sobą zakup kreacji. Na garnitur męski trzeba liczyć od 400 zł wzwyż. Sukienkę można kupić już od 100 zł, ale tego wyjątkowego dnia każda z dziewcząt chce wyglądać zjawiskowo, dlatego inwestuje w suknie znacznie droższe, warte kilkaset złotych. To nie koniec wydatków, bo trzeba mieć jeszcze buty, biżuterię, torebkę i dodatki. Do tego dochodzi fryzjer i kosmetyczka. – W naszym salonie zajmujemy się dziewczynami kompleksowo. Najczęściej umawiają się na paznokcie, makijaż i fryzurę. Ogólny koszt to od 150 do 200 zł, w zależności od tego, jaki makijaż i jaką fryzurę nasze klientki wybiorą – mówi Ewelina Mikołajczyk z salonu fryzjersko-kosmetycznego. – Dziewczyny mogą zaoszczędzić, organizując sobie dzień wcześniej domowe Spa. Oczywiście w przypadku, kiedy niekonieczne są zabiegi kosmetyczne  – podpowiada specjalistka.

Zatem kiedy zsumujemy wszystkie studniówkowe wydatki, z niejednego portfela rodziców znika jedna miesięczna wypłata. 

Ewelina Samulak-Andrzejczak, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama