Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Półfinał był o krok. Matuszewski zakończył udaną przygodę z Australian Open

Piotrowi Matuszewskiemu nie udało się niestety awansować do półfinału gry deblowej podczas juniorskiego Australian Open. Mimo to z Antypodami żegna się w doskonałym nastroju, bo jego wielkoszlemowy debiut wypadł bardzo okazale.
Półfinał był o krok. Matuszewski zakończył udaną przygodę z Australian Open

W grze deblowej zawodnik KKS-u rywalizował wspólnie z Kacprem Żukiem z Warszawy. W ćwierćfinałowym pojedynku juniorskiego AO trafili oni na reprezentantów gospodarzy – Scotta Jonesa i Maxa Purcella. Spotkanie było niesamowicie wyrównane. Pierwsza partia zakończyła się tie-breakiem, w którym biało-czerwoni prowadzili już 5-3. W czterech kolejnych akcjach górą byli jednak rywale i to im przypadł premierowy set. Drugi w wykonaniu kalisko-warszawskiego teamu był już koncertowy. W siódmym gemie po raz drugi przełamali oni przeciwników, wychodząc na prowadzenie 5:2. Ostatecznie wygrali do 3 i o awansie zadecydował „super tie-break”. W nim zacięte widowisko toczyło się tylko do stanu 6-6. Kolejne cztery piłki wygrali Australijczycy i to oni cieszyli się z wejścia do półfinału.


 
Dla Piotra Matuszewskiego premierowa przygoda z Wielkim Szlemem była bardzo udana. Oprócz tego, że znalazł się w najlepszej ósemce deblistów, przebrnął przez pierwszą rundę singla, pokonując wyżej notowanego rywala z Rosji. W sumie na kortach Melbourne Park zanotował trzy zwycięstwa (dwa w deblu) i dwie porażki.


Dodajmy, że przed występem w juniorskim Australian Open duet Matuszewski-Żuk triumfował w turnieju deblowym ITF w Traralgon.


Michał Sobczak, fot. PZT


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 15°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: GajakaknTreść komentarza: Ile zyska ? Jak długo zyska ? Rok dwa? Później wystarczy przestawić zwrotnice na torach i nic nie będzie odbijało na kalisz z PKP bo nie będzie musiało-pojedzie bypassem...tyle w temacie....a domy jak będą wyburzone tak będą....najgorszy wariant KDP jaki może być.....jakby był wymuszony przejazd przez Kalisz jak to było w poprzednim wariancie to chciał nie chciał pociągi jeździłyby przez Kalisz.Ale dla 3 minut zrobili za duże pieniądze obwodnice kolejową która i tak zrujnuje życie mieszkańcom wyburzonych domów a będzie ich tyle samo tylko w innym miejscu miasta .....Data dodania komentarza: 1.05.2025, 09:25Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: GhiTreść komentarza: Dobrze że jest remont wiaduktu na Czestochowskiej i pociągi na całym odcinku od dworca kolejowego do Piwonic jezdzą jednym torem i znaczenie wolniej niż normalnie. I to spowodowało że udało się uniknąć wypadku.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 08:36Źródło komentarza: Auto utknęło na torach. Nadjeżdżał pociąg WIDEOAutor komentarza: FredTreść komentarza: Żaden pajac z PO nie pojawi się!! Zapomnijcie oni nic jeszcze dobrego nie zrobili dla kalisza to samo radni dyrektorzy z nadania złodzieje grzesków !!!!Data dodania komentarza: 1.05.2025, 08:20Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: PolakTreść komentarza: jechali walczyć, a tu taki pech. Może znajdą się dobrzy ludzie i kupią im nowe moto, żeby dojechali w końcuData dodania komentarza: 1.05.2025, 08:11Źródło komentarza: Zderzenie dwóch motocykli. Jechało dwóch Ukraińców i nastolatka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama