Upadłość konsumencka to oddłużanie osoby prywatnej (nieposiadającej działalności gospodarczej), która w wyniku zadłużenia stała się niewypłacalna. Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości od początku roku, w ciągu 9 miesięcy działania nowego, zliberalizowanego prawa dotyczącego upadłości konsumenckiej do sądów wpłynęły 3 892 wnioski, z czego 1334 sprawy zakończyły się ogłoszeniem bankructwa. W czołówce jest Wielkopolska, gdzie ogłoszono 120 upadłości konsumenckich. Najwięcej – 351 było ich w Mazowieckiem i w województwie śląskim – 136.
Anna Kruk, prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu
- Do 10 listopada br. do Sądu Rejonowego w Kaliszu wpłynęły 84 wnioski o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Dotychczas pozytywnie rozpatrzono 39 z nich, a nie uwzględniono 8 – mówi Anna Kruk, prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu. Przyczyną był fakt, iż wnioskodawcy nie wykazali przesłanek do ogłoszenia upadłości. Wnioski są oddalane również w sytuacjach, jeśli sądy uznają, że dłużnik umyślnie doprowadził do swojej niewypłacalności lub świadomie zwiększył jej stopień, np. poprzez lekkomyślne zaciąganie kolejnych zobowiązań finansowych. Do negatywnego rozpatrzenia wniosku o bankructwo doprowadza także rażące niedbalstwo dłużnika.
Według Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor jednym z poważniejszych powodów upadłości konsumenckiej jest rozwód. Zwykle po rozstaniu dłużnicy dochodzą do wniosku, że sami nie poradzą sobie ze zobowiązaniami, które prawdopodobnie zaciągnęli wspólnie z małżonkiem. Wśród wnioskodawców dominują także bezrobotni i emeryci. Częściej na taki krok decydują się kobiety; ich udział wynosi blisko 57 procent.
Ogłoszenie upadłości niesie dla konsumenta określone konsekwencje. Przede wszystkim musi liczyć się z utratą całego majątku, który spieniężony zostanie przez syndyka w celu zaspokojenia wierzycieli. Jest to m.in. domu lub mieszkanie (część pieniędzy ze sprzedaży dłużnik otrzyma na wynajem mieszkania przez 24 miesiące), samochód i wartościowe przedmioty (np. sprzęt RTV i AGD). Na spłatę długów zajęta zostanie także część wynagrodzenia dłużnika, a pozostałe pieniądze będzie mógł wydawać w ograniczonym zakresie, tylko na artykuły pierwszej potrzeby takie jak żywność czy środki czystości. Mimo to będzie mógł prowadzić w miarę godne życie, co mogłoby nie być możliwe, gdyby do akcji wkroczyli komornicy. Plus upadłości konsumenckiej jest taki, że rzetelne stosowanie się do obowiązków wynikających z ustalonego przez sąd planu spłat będzie skutkowało umorzeniem zobowiązań niespłaconych w toku postępowania, a dłużnik zostanie całkowicie oddłużony.
Przeciętny dług osób bankrutujących, które mają zobowiązania wobec banków, przekracza 160 tys. zł, ale w Kaliszu znalazł się prawdziwy rekordzista. - Największe zadłużenie opiewało na kwotę około 4.790.000,00 zł – mówi sędzia Anna Kruk.
Zgodnie z prawem ogłoszenie upadłości możliwe jest wyłącznie raz na 10 lat. Również tyle trzeba czekać, by złożyć kolejny wniosek w tej sprawie, jeśli poprzedni zostanie oddalony albo umorzony. Więcej o upadłości konsumenckiej można przeczytać w specjalnym poradniku - TUTAJ
MIK, fot.
Napisz komentarz
Komentarze