Zmiany do uchwały z 2012 roku zgłosili w czerwcu tego roku radni Platformy Obywatelskiej. Równocześnie nad projektem pracowali urzędnicy kaliskiego magistratu. Pierwszy nie zawierał uzasadnienia, a tym samym nie spełniał wymogów formalnych. Dlatego PO wycofało swój projekt i na komisjach radni omawiali ten drugi. - Prace nad nim trwały w urzędzie od początku 2015 roku i to ten projekt był wcześniej konsultowany przez organizacje pozarządowe oraz mieszkańców, a także przedstawicieli jednostek pomocniczych. On też był opiniowany przez Kaliską Radę Działalności Pożytku Publicznego i został przegłosowany przez całą Radę Miejską Kalisza – informuje Elżbieta Zmarzła, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Kaliszu.
Dzięki nowym zapisom łatwiej będzie sięgnąć po miejską pomoc przy realizacji pomysłów kulturalnych, sportowych czy społecznych, mówi Dariusz Grodziński, radny Platformy Obywatelskiej. – W budżecie nie ma oddzielnych środków na wspieranie inicjatyw lokalnych. Projekty będą finansowane w ramach działania bieżącego – wyjaśnia radny. - Można zaproponować np. budowę placu zabaw na danym osiedlu, w zamian za to, że któryś z przedsiębiorców ufunduje część wyposażenia czy ogrodzenie. Inicjatywa może dotyczyć wydarzenia sportowo-kulturalnego, w zamian za montaż publiczno – prywatny w postaci wykonawców czy zaangażowania obywatelskiego w organizacji tych imprez. Wkład obywateli musi być minimum na poziomie 10%, ale może być też wyższy.
Inicjatywa lokalna to nie przekazywanie środków, ale wspólna realizacja pomysłu na podstawie umowy na czas określony między wnioskodawcą a samorządem. Wniosek może złożyć każdy mieszkaniec Kalisza, może też zrobić to za pośrednictwem organizacji pozarządowej. Dokument musi zawierać m.in. informacje kiedy i gdzie miałby zostać zrealizowany projekt, jaki jest jego koszt i jaki wkład własny ma pomysłodawca.
AW, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze