Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Tłumacz języków obcych jak współczesny nomada

Muszą nie tylko perfekcyjnie znać język obcy, ale też kulturę danego kraju, tradycje i zwyczaje. Także podstawowe zasady savoir-vivre, bo tłumacz powinien umieć zachować się godnie w każdej sytuacji. Z roku na rok liczba zleceń dla nich rośnie, bo rośnie też zapotrzebowanie na ich usługi. W miniony weekend, w ramach Regionalnej konferencji ProZ.com, do Kalisza przyjechało kilkudziesięciu tłumaczy z Polski i zagranicy.   
Tłumacz języków obcych jak współczesny nomada

Najdłuższą podróż odbyli Katarzyna i Tomasz Mullerowie. Na kaliską konferencję przylecieli aż z Królestwa Tongi. Tam od roku mieszkają i pracują. Zanim trafili na niewielką wyspę na południowym Pacyfiku, biznes prowadzili w Hiszpanii. Jak sami mówią ta mobilność, tzw.cyfrowy nomadyzm, jest jedną z największych zalet zawodu tłumacza czy informatyka. - Te możliwości, które posiadamy – zdalnej pracy z każdego miejsca na świecie, sprawiają, że więcej osób decyduje się zobaczyć, jak wygląda inna kultura, jak wyglądają inni ludzie, zwyczaje, jak się żyje w innym miejscu – mówi Tomasz Muller, informatyk w Pacific Translations.

Coraz więcej osób decyduje się na taki krok, bo też i możliwości z roku na rok jest coraz więcej. - Jest to biznes, który rozwija się bardzo dobrze w skali globalnej, praktycznie co roku zwiększają się obroty w dziedzinie tłumaczeń, więc liczymy na to, że jeszcze bardziej uda nam się to rozwinąć – dodaje Katarzyna Muller.

Rozwój sektora tłumaczeń możliwy jest również dzięki ciągle nowym technologiom, bez których dziś praktycznie nie da się działać w branży.  Rafał Kwiatkowski z Biura Tłumaczeń Translax, który przygotował wykład na temat ,,Nowości w narzędziach CAT’’ czy ,,Podstaw DTP’’ przyznaje, że Polska pod tym względem ciągle się rozwija. - Idziemy naprzód dość mocno, intensywnie. Niestety mamy efekt wieży Babel, nie zaczniemy wszyscy mówić jednym językiem – dodaje.

Według organizatorki konferencji Mai Popędy sposobem na rozpoczęcie drogi zawodowej w kierunku zawodu tłumacza nie musi być ukończenie filologii. - Można skończyć specjalistyczne studia, dokształcać się z angielskiego pobocznie, robić kursy. Dzięki takim studiom można się wyspecjalizować w danej dziedzinie. Filologia jest ważna, ale jest też bardzo ogólna i kończąc studia filologiczne ciężko zostać tłumaczem medycznym czy technicznym – mówi. Uważa, że receptą na sukces jest nie tylko wyspecjalizowanie się w jednej dziedzinie, ale i wybór nietypowego języka - Jeżeli ktoś chciałby być tłumaczem, a jest w liceum, to może warto pomyśleć o mniej spotykanym języku niż angielski. Teraz na filologiach można się uczyć języka czeskiego, portugalskiego i wielu innych. Na pewno później jest łatwiej na rynku, jest mniejsza konkurencja - dodaje.

Myśląc o takiej ścieżce kariery zawodowej, trzeba jednak pamiętać, że tłumacz to nie tylko znakomita znajomość języka obcego. W pierwszej kolejności należy doskonale posługiwać się językiem ojczystym, a potem poznać kulturę danego obszaru językowego.  - Tłumacz powinien znać zarówno historię, jak i kulturę danego obszaru językowego. Powinien znać tradycję, zwyczaje, tak żeby unikał wszelkich możliwych faux pas, które można popełnić w trakcie wykonywania tego zawodu, a tych faux pas może być naprawdę dużo – ostrzega prelegent Wojciech Wiesiołek, który w sobotę poprowadził wykład nt. ,,Savoir-vivre dla tłumaczy ustnych’’. – Tłumacz musi wiedzieć wszystko: jak kogoś tytułować, jak się do niego zwracać, jak wchodzić do pomieszczenia, jak się witać, co i czy w ogóle, jeść i pić. Można popełnić naprawdę wiele gaf! I każdy tłumacz, gdyby z ręką na sercu musiał przyznać, to by z pewnością przyznał, że na swoim koncie ma ich kilka.

Konferencje, takie jak ta, która odbyła się w Kaliszu, mają na celu wymianę doświadczeń, nabycie nowych umiejętności i nawiązanie znajomości biznesowych. W spotkaniu wzięło łącznie udział 60 osób. Organizatorem Regionalnej konferencji ProZ.com w Kaliszu była Maja Popęda z firmy Langbay.

Katarzyna Krzywda, fot. Dominik Walczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 15°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!