Reklama
Reklama
Reklama

Dziewczyna spod Kalisza w „Rolnik szuka żony”

- Mimo panującej obecnie mody na seks w młodym wieku, ja zachowam to co najważniejsze dla wybranka mojego serca – pisze o sobie Liliana z gminy Koźminek w liście do Grzegorza, uczestniczka programu Rolnik Szuka Żony w TVP 1.  Czy 24 – latka spod Kalisza pojawi się w kolejnym odcinku jako kandydatka na żonę rolnika?
Dziewczyna spod Kalisza w „Rolnik szuka żony”

 - Jestem zaintrygowana Twoją osobą. Mam na imię Liliana, pochodzę z małej wsi z okolic Kalisza.  – tymi słowami list do 28 – letniego Grzegorza zaczyna dziewczyna z gminy Koźminek. Liliana wspomina  o swoim wykształceniu, skończyła fizjoterapię i kontynuuje naukę w szkole detektywów i ochroniarzy. Jak zapewnia jest kobietą lubiącą wyzwania oraz aktywności.

Grzegorz ze skupieniem czyta na antenie TVP list od Liliany


Uwagę Grzegorza przykuwa wyznanie Liliany. - Moim życiowym celem jest szczęście u boku mężczyzny z biegającymi po podwórzu owocami tej miłości. Dodam też, że mimo panującej obecnie mody na seks w młodym wieku, ja zachowam to co najważniejsze dla wybranka mojego serca.  – zapewnia Liliana.   

Liliana dołączyła do listu swoje zdjęcie


- Panią Lilianą też się zaciekawiłem. Odważnie, nawet bardzo odważnie. Takie w dzisiejszych czasach mało spotykane. To może na tak. – decyduje  Grzegorz, właściciel 100 hektarowego gospodarstwa.

Grzesiek ma wykształcenie wyższe i jest właścicielem ponad 100-hektarowego gospodarstwa. Pomaga też swoim rodzicom w prowadzeniu firmy transportowej.   Z programem wiąże poważne plany – chce znaleźć dzięki niemu kobietę, z którą spędzi resztę życia. U płci pięknej ceni zarówno wygląd jak i charakter, a dotychczasowe życiowe doświadczenia nauczyły go unikać kobiet zimnych i samolubnych. 


Zatem wszystko wygląda na to, że Liliana spotka się z Grzegorzem oko w oko, podobnie jak kilka innych pań, którymi zainteresował się młody rolnik. Ostateczna decyzja należy jednak do Grzegorza.  Spotkania rolników -  bohaterów programu odbędą się w odcinku w najbliższą niedzielę.

 „Rolnik szuka żony” to program o prawdziwych ludziach, ich życiu i miłości rodzącej się w pięknych wiejskich plenerach. W Programie biorą udział Rolnicy, którym do szczęścia brakuje tylko jednego – miłości bliskiej osoby. Wybrane przez Rolnika Kandydatki spędzą z nim cały tydzień poznając uroki wiejskiego życia i dzieląc się obowiązkami, zarówno w gospodarstwie jak i w domu.  

Niedzielną premierą rozpoczęto drugi sezon programu. Występuje w nim 4 rolników i jedna kobieta, która prowadzi gospodarstwo rolne. Wszyscy szukają swoich połówek. Swoje kandydatury do programu zgłosiło ponad 2500 osób, o kilkaset więcej niż w poprzedniej edycji.

M. Spętany, fot. rolnikszukazony.tvp.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 13°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 14 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: PiwoniczaninTreść komentarza: Trzeba zrobić spis wszystkich przeciwników masztów komórkowych . Wybrać jakieś miejsce na terenie powiatu , wyciąć tam wszystkie maszty , postawić na granicach strefy olbrzymie ekrany z siatki nieprzepuszczające sygnału i przesiedlić do tej strefy bezzasięgowej wszystkich antykomórkowców . Będą szczęśliwi .Data dodania komentarza: 4.11.2025, 14:07Źródło komentarza: „Stawia 40 metrową wieżę”, ludzie protestują. FAKTY INTERWENCJAAutor komentarza: oloTreść komentarza: ***s://x.com/Vito82488734/status/1985678219937288340Data dodania komentarza: 4.11.2025, 13:14Źródło komentarza: Na pacjentów nie ma pieniędzy. Milionowe zadłużenie szpitaliAutor komentarza: raczej udawany polaczekTreść komentarza: Typowy krzykacz polityczny, bez wykształcenia. Gospodarka całego kraju jest bardzo, ale to bardzo bezwładna i nie mówimy tu tylko o Polsce. Jeśli myślisz, że niektóre problemy (takie jak NFZ) na które nikt nie potrafił znaleźć rozwiązania przez dekadę+ można rozwiązać w okresie 2-3 lat to całe szczęście, że szczekasz tylko w komentarzach a nie rządzisz czymś więcej niż swoim zwierzakiem. Całe szczęście, że pis jak miał okazję przez 8 lat to coś z tym zrobił.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:48Źródło komentarza: Na pacjentów nie ma pieniędzy. Milionowe zadłużenie szpitaliAutor komentarza: NNTreść komentarza: Gdyby pisowscy oszuści oddali co okradli, zdefraudowali, pochowali w rodzinnych fundacjach, kościółkach i dołączyłby do nich lokalny łysy oszust, nie byłoby żadnego zadłużenia.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:45Źródło komentarza: Na pacjentów nie ma pieniędzy. Milionowe zadłużenie szpitali
Reklama
Reklama
Reklama